Ustawa wprowadzająca dodatek węglowy jako beneficjenta wsparcia wskazuje osobę fizyczną samotnie zamieszkującą i gospodarującą (gospodarstwo jednoosobowe) albo osobę fizyczną oraz osoby z nią spokrewnione lub niespokrewnione pozostające w faktycznym związku, wspólnie z nią zamieszkujące i gospodarujące (gospodarstwo wieloosobowe). Jak czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej", przepisy nie uwzględniają faktycznych właścicieli domów, którzy kupili opał jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów, a potem wynajęli nieruchomość. "DGP" opisuje przypadek osoby, której gmina odmówiła przyjęcia wniosku o dodatek węglowy, bo "nie jest osobą gospodarującą w tym gospodarstwie domowym". Jako wyłącznego wnioskodawcę gmina wskazała najemcę. Dodatek węglowy. Liczy się miejsce faktycznego zamieszkania Jest jednak rozwiązanie tej sytuacji. Najemca i wynajmujący mogą rozliczyć koszty między sobą - sporządzając aneks do umowy najmu. Ministerstwo Klimatu i Środowiska przypomina, że w przypadku dodatku węglowego liczy się miejsce faktycznego zamieszkania. Należy też pamiętać, że dodatek przysługuje na jeden dom, nawet, jeśli właściciel ma ich kilka. 9 tys. zł dodatku węglowego zamiast 3 tys. zł? Kiedy jedni mają problem, by złożyć wniosek o dodatek węglowy, są i tacy, którzy próbują wykorzystać inną lukę w przepisach o dodatku węglowym. W jednej z gmin w województwie łódzkim trzech braci, chociaż od lat ogrzewają dom jednym piecem i gospodarują wspólnie, stwierdziło, że każdy z nich jest odrębnym gospodarstwem domowym. Złożyli nowe deklaracje CEEB (Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków) i czekają na wypłatę nie 3, a 9 tys. zł dodatku węglowego. Do podobnych nadużyć dochodzi w ostatnich dniach w całej Polsce. Czytaj: Dodatek węglowy. Polacy znaleźli potężną lukę w przepisach Dodatek węglowy. Ile wyniosą dopłaty do ogrzewania? Rząd przyjął ustawę, która ma stanowić pomoc finansową dla Polaków, w związku z trudną sytuacją na rynku paliw. Wsparcie mają otrzymać nie tylko osoby ogrzewające domy węglem, ale również te palące innymi surowcami. Dodatek węglowy ma być wypłacany jednorazowo w gotówce lub na podany numer bankowy. Jego wysokość zależy od rodzaju używanego paliwa: 500 zł - w przypadku ogrzewania LPG, 1 tys. zł - dopłata do drewna kawałkowego, 2 tys. zł - dofinansowanie do oleju opałowego, 3 tys. zł - to dopłata do pelletu i innej biomasy np. brykietu drzewnego czy ziaren zbóż. Wnioski o dopłaty do ogrzewania można składać do 30 listopada tego roku. Dodatek w związku z wysokimi cenami. Czy w zimie zabraknie węgla? Ceny węgla poszybowały. Co gorsza - jak twierdzą eksperci, z którymi rozmawiała Interia - około milion gospodarstw domowych zostanie bez węgla. Również na składach węglowych słychać głosy, że "czarnego złota" tej zimy zabraknie. Czytaj: Węgiel na zimę. Jest gorzej niż sądzono