Rządowe Centrum Legislacji opublikowało w środę projekt ustawy dotyczącej likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego i utworzenia Centralnego Biura Zwalczania Korupcji, które funkcjonowałoby w ramach policji. Zgodnie z założeniami wnioskodawcy, CBA przestałoby istnieć z dniem 1 stycznia 2025 r. CBA do likwidacji. Powstanie Centralne Biuro Zwalczania Korupcji "Zadania obecnie realizowane przez CBA zostaną przekazane do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) oraz Policji" - czytamy w projekcie ustawy o wzmocnieniu koordynacji działań antykorupcyjnych, likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz zmianie niektórych ustaw. Jak przekonują autorzy projektu, "reforma pozwoli przy tym ograniczyć liczbę polskich służb specjalnych wyposażonych w instrumenty umożliwiające ingerencję w prawa i swobody obywatelskie m.in. poprzez wykorzystywanie niejawnego oprogramowania inwigilacyjnego". Ich zdaniem, powierzenie większości zadań wykonywania działań mających zwalczać korupcję pod skrzydła jednej instytucji, nie zdało egzaminu. "Projektowany akt prawny ma przede wszystkim usprawnić i wzmocnić koordynację działań antykorupcyjnych prowadzonych obecnie przez różne służby państwowe" - czytamy w celach projektu. Za opracowanie ustawy odpowiadają koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak oraz sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Radosław Kujawa. Odpolitycznienie instytucji powołanych do walki z korupcją? Przeniesienie zadań CBA na barki Centralnego Biura Zwalczania Korupcji doprowadzić ma do odpolitycznienia instytucji zajmujących się walką z korupcją. "Instytucje wyznaczone do przejęcia zadań Centralnego Biura Antykorupcyjnego w walce z korupcją, są neutralne politycznie, a także są dysponentem sił i środków, które umożliwią im realną i efektywną zdolność wykrywania oraz ścigania przypadków korupcji na najwyższych szczeblach władzy, niezależnie od opcji politycznej aktualnie będącej u jej sterów" - czytamy w projekcie nowej ustawy. Realizacja kampanijnych zapowiedzi Plany likwidacji CBA ogłoszone zostały już w umowie koalicyjnej zawartej przez PO, PSL/Trzecią Drogę i Lewicę 10 listopada ubiegłego roku. Kompetencje instytucji miały zostać przekazane innym służbom. - To w moim interesie, nie tylko interesie Polski. Premier, który ma odrobinę oleju w głowie, musi chcieć mieć taką policję, która walczy z korupcją, żeby ludzie, z którymi pracuje, naprawdę wiedzieli, że nie ma żartów. Mnie nikt nie musi namawiać, by władza była pilnowana przez policję w kwestii korupcji - przekonywał w ubiegłym miesiącu Donald Tusk. --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!