Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Lepper: CBA uderzy w polityków PO i SLD

Andrzej Lepper poinformował, że według informacji, które otrzymuje, w CBA prowadzone są "różnego rodzaju prowokacje, głównie przeciwko politykom PO i SLD".

/AFP

- Ma to być wykorzystane na polityków z pierwszej półki w kampanii wyborczej. Od początku jest to ukierunkowane na kampanię wyborczą - powiedział.

- Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusz Kamiński "stał na czele grupy przestępczej" prowadząc akcje wobec mnie - oświadczył Lepper. Kolejny raz stwierdził, że nie ma żadnych dowodów jego winy, a akcja CBA była prowokacją.

Lepper powiedział na czwartkowej konferencji prasowej, że CBA "nic na niego nie ma". - Gdyby coś na mnie mieli, to już by to pokazali - stwierdził. - Ten chocholi taniec musi być przerwany. Ci panowie, którzy doprowadzili do tego (prowokacji) nie są warci tego, żeby Samoobrona występowała z koalicji - powiedział Lepper.

Pytany, czy jeśli w piątek nie zostaną przedstawione dowody jego winy, to Samoobrona wyjdzie z koalicji, Lepper odpowiedział, że jego partia czeka z decyzją na wyniki czwartkowego posiedzenia sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. - Po komisji powinniśmy już wiedzieć na czym stoimy - dodał. Zapewnił, że "na teraz" koalicja PiS-Samoobrona-LPR "warunkowo" funkcjonuje.

Posłowie sejmowej speckomisji omówią działania CBA w związku z zatrzymaniem dwóch osób pod zarzutem korupcji i powoływania się na wpływy w Ministerstwie Rolnictwa.

- Nieprzedstawienie dowodów jest równoznaczne z tym, że jestem w tej sprawie niewinny - oświadczył Lepper.

Według szefa Samoobrony, prokuratura powinna wszcząć śledztwo w sprawie akcji CBA i zabezpieczyć wszystkie dowody w tej sprawie. - Niech prokuratura nie myśli, że PiS będzie rządził wiecznie - przestrzegał Lepper. Przywołał fragment ustawy o CBA, zgodnie z którym, przy wykorzystywaniu prowokacji w sprawach o przestępstwa, czynności operacyjno-rozpoznawcze CBA muszą zmierzać do "sprawdzenia uzyskanych wcześniej wiarygodnych informacji o przestępstwach".

Jak ocenił, aby akcja CBA była zgodna z prawem, od początku musiałoby być pewne, że "Lepper bierze łapówki". Zapewnił, że tak nie było i nie było podstaw, aby wszcząć akcje przeciwko niemu. Lepper uważa, że skoro podstaw do prowokacji nie było, a "cała intryga były wymyślona od początku", to mamy do czynienia z przestępstwem sprawstwa kierowniczego, a szef CBA stał w tym wypadku "na czele grupy przestępczej".

Zdaniem szefa Samoobrony, z urzędu powinno też zostać wszczęte śledztwo w sprawie ujawnienie tajemnicy państwowej o akcji CBA wicepremierowi Przemysławowi Gosiewskiemu, który - zdaniem Leppera - wiedział o tej akcji. Lepper relacjonował spotkanie z udziałem premiera oraz wicepremierów Gosiewskiego oraz Romana Giertycha, które miało miejsce w ubiegły czwartek. Jak ocenił, już wtedy Gosiewski miał wiedzę o akcji CBA.

- Skąd pan Gosiewski miał informacje o działaniach służb? Niech tutaj nikt nie mówi, bo to sprawdzone z prawnikami, nie mógł posiadać tej informacji. Została zdradzona tajemnica państwowa - powiedział szef Samoobrony.

Zdaniem szefa Samoobrony, PiS lub kluby opozycyjne powinny złożyć wniosek o powołanie sejmowej komisji śledczej w sprawie akcji CBA. - Na powołaniu komisji śledczej bardziej powinno zależeć opozycji lub samemu PiS-owi, któremu powinno zależeć na pokazaniu tej sprawy od początku i jej czystości, że intencje nie były takie, jakie ja przedstawiam - powiedział Lepper.

Powtórzył, że w jego opinii, celem akcji CBA było zniszczenie go jako kandydata na prezydenta w wyborach 2010 roku i rozbicie Samoobrony.

Lepper powiedział, że służby specjalne nie są od wymyślania afer. - Jak można było nie ostrzec Andrzeja Leppera jako szefa resortu rolnictwa. Od czego są służby specjalne - pytał. Jak ocenił, taka sytuacja pokazuje, że "od samego początku" scenariusz całej akcji przewidywał, że jej celem będzie on.

Szef Samoobrony oświadczył też, że "nie byłby zdziwiony", gdyby jeden z zatrzymanych przez CBA w związku z działaniami Biura w resorcie rolnictwa "miał od początku zagwarantowane", że będzie świadkiem koronnym.

Lepper poinformował również, że Samoobrona złoży projekt zmian w ustawie o CBA - Samoobrona chce m.in., aby szefa CBA wybierał Sejm, a nie jak obecnie premier.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także