KRS chce ukarania posłanki KO. Wszystko przez jej zachowanie

Krajowa Rada Sądownictwa złożyła wniosek o ukaranie posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz, informując o łamaniu przez nią zasad etyki poselskiej poprzez naruszanie dóbr osobistych członków - przekazano w komunikacie.

Wniosek o ukaranie ma związek z zachowaniem "nieodpowiadającym godności posłanki" Gasiuk-Pihowicz podczas posiedzeń KRS w dniach 1 marca oraz 12 marca tego roku. "Pani poseł naruszyła art. 2 Uchwały Sejmu RP z dnia 17 lipca 1998 roku Zasady Etyki Poselskiej, a w szczególności zasady dbałości o dobre imię Sejmu oraz zasadę rzetelności" - podkreślono.

W uzasadnieniu wskazano, że 1 marca podczas posiedzenia KRS Kamila Gasiuk-Pihowicz "uniemożliwiała prowadzenie obrad przewodniczącemu, przerywając wypowiedzi innych zgromadzonych członków KRS, a także podnosząc ton głosu, mimo wyłączonego mikrofonu, ignorując ustaloną kolejność wypowiedzi". W dalszej części przywołano słowa, jakie padły z ust posłanki KO.

Kwestionując zasadność omawianego projektu uchwały KRS o wystąpienie do Trybunału Konstytucyjnego, zwróciła się do części zgromadzonych: - Wstydźcie się. Jesteście po prostu... Macie ruskie onuce i jesteście przedstawicielami Rosji tutaj w Polsce. Dalej, jak wskazano w wniosku o ukaranie, Gasiuk-Pihowicz zarzucała zdradę stanu oraz mówiła m.in., że jeśli podniosą rękę za ustawą o KRS, to "zdrowie Kaczyńskiego, Ziobry i pisowskich posłów będą pili wszyscy przestępcy i mafiosi w Polsce".

Ponadto posłanka KO kierowała oskarżenia pod adresem zgromadzonych, mówiąc, że "nie przysługuje im ochrona konstytucyjna, bo zostali wybrani niezgodnie z Konstytucją".

"Powyższe sformułowania niezaprzeczalnie należy uznać za niestosowne, godzące w bezpieczeństwo Polski i nieprzystające do posła na Sejm RP. Pani poseł, wypowiadając powyższe pejoratywne określenia i zarzuty, czyniła to w sposób utrudniający prowadzenie obrad. (...) Szczególnie rażącym wydaje się sformułowanie zarzutu działania w imieniu Federacji Rosyjskiej oraz zdrady stanu wobec pełnoprawnych członków KRS" - podkreślono we wniosku.

Co więcej, podobne zachowanie ze strony Kamili Gasiuk-Pihowicz miało miejsce podczas posiedzenia 12 marca. Posłanka KO ponownie "formułowała nieprzystające tezy, kłamliwe i godzące w dobro RP". Krajowa Rada Sądownictwa dodatkowo zarzuca posłance brak merytorycznych odniesień do omawianych tematów czy "zwykłej kultury wypowiedzi".

***

Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebookui komentuj tam nasze artykuły!