- To jest efekt mojego zaproszenia wysłanego w postaci listu otwartego do Radosława Sikorskiego. Proponowałem, abyśmy stanęli na ubitej, politycznej ziemi, ale na gruncie Platformy. Do debaty w obliczu kamer, mikrofonów dziennikarzy i opinii publicznej, ale na gruncie wyznaczonym i kontrolowanym przez Platformę Obywatelską - powiedział w Kielcach Komorowski. - Bardzo się cieszę, że moja propozycja została zaakceptowana, zyskała poparcie. To według mnie gwarantuje w sposób odpowiedzialny i jednocześnie atrakcyjny odbycie debaty, tak jak to miało miejsce już raz w Katowicach - mówił marszałek Sejmu. - Jestem chętny do następnej debaty, bo zakładam, że efekt będzie podobny - podkreślił Komorowski. Do debaty, która miałaby się odbyć w środę o godz. 17 w Sejmie, zaprosił obu kandydatów w prawyborach PO szef klubu Platformy Grzegorz Schetyna.