- Wystąpimy z projektem przedłużenia kadencji samorządów o pół roku, czyli będzie pięć i pół. To z powodu tego, że zbiegły się wybory i to jest niewykonalne, żeby przeprowadzić na raz wybory samorządowe i parlamentarne. To mówi PKW i to mówią także wszyscy szefowie finansów partyjnych - powiedział szef PiS. Decyzja prezydenta - Nie da się na raz rozliczyć z obydwu tych wyborów - dodał polityk. Kaczyński zwrócił uwagę, że niektórzy chcieli przedłużyć kadencję samorządów o rok, ale - jak powiedział - prezydent Andrzej Duda uznał, że o pół roku. - Ponieważ jego podpis jest tutaj konieczny, więc krótko mówiąc, to zdecydowało i nasz postulat, projekt ustawy będzie o pół roku - oświadczył Kaczyński. Podczas swojego wystąpienia prezes PiS mówił również o wyborach parlamentarnych. Według niego ich stawką będzie to, "czy Polacy zdecydują, kto w Polsce rządzi, czy też decyduje się o tym w Berlinie". - Musimy uczynić wszystko, żeby wygrać, bo Polska musi pozostać państwem suwerennym, w imię naszej godności narodowej, osobistej, ale także w imię naszych interesów. One będą naruszone, jeżeli nie będziemy suwerenni. Musimy być suwerenni jeszcze bardziej niż w tej chwili - oświadczył prezes PiS. "Musimy stworzyć armię ochrony wyborów" Kaczyński odniósł się do zapowiedzianej przez partie opozycyjne obywatelskiej kontroli wyborów. - Musimy stworzyć armię ochrony wyborów w każdym z 94 okręgów (które składają się na strukturę PiS - red.). Musimy doprowadzić, by w każdym był wystarczający oddział ludzi, który będzie obsadzał wszystkie obwodowe komisje wyborcze, wszędzie będzie kontrola, będą nasze biura kontroli wyborów, żeby można było z każdą nieprawidłowością natychmiast zadzwonić, żeby to było przekazywane do PKW na poziomie wojewódzkim i na poziomie ogólnopaństwowym - powiedział prezes PiS. - Będziemy musieli doprowadzić do tego, żeby odpowiednie służby państwowe strzegły, żeby nie było awantur, nie było opluwania ludzi (...), obrażania ludzi, którzy będą podejrzewani o to, że nas popierają - dodał. - Stać nas na to. Stać nas też na to, żeby udoskonalić przepisy dotyczące kontroli wyborów w ten sposób, żeby to fałszowanie było dużo trudniejsze, niż jest to w tej chwili - zapowiedział Kaczyński. Wybory samorządowe wypadają jesienią 2023 r. w związku z tym, że w 2018 r. wydłużono kadencję samorządów z 4 do 5 lat (ostatnie wybory samorządowe odbyły się 21 października 2018 r.). Jednocześnie jesienią 2023 wypada konstytucyjny termin wyborów parlamentarnych (ostatnie odbyły się 13 października 2019 r.).