Dymisja w rządzie. Wicepremier zapowiada przegląd kadr
- Polskie Stronnictwo Ludowe zrobi przegląd swoich członków rządu - poinformował Władysław Kosniak-Kamysz. To reakcja polityka na sprawę posła Zbigniewa Ziejewskiego, który, jak podają media, został wiceministrem mimo prawomocnych wyroków. Chodzi m.in. o posługiwanie się fałszywymi fakturami i bezumowne korzystanie z państwowej ziemi.
- Dzisiaj zostanie odwołany, złożył dymisję, to jest pierwszy krok. Teraz ma obowiązek wyjaśnić wszystkie te sprawy - poinformował Kosiniak-Kamysz w Programie I Polskiego Radia, odnosząc się do sprawy wiceministra Ziejewskiego.
Jak podkreślił, było to konieczne, ponieważ "nie można łączyć funkcji rządowych, jeśli są postawione takie zarzuty".
- Pan poseł musi wszystko wyjaśnić - dodał.
Kosiniak-Kamysz zapowiada przegląd w rządzie. Politycy PSL pod lupą
Szef MON podkreślił w rozmowie także to, że różnego rodzaju procedury weryfikujące członków rządu na pewno wymagają wzmocnienia.
- Jest przegląd dokonywany przez służby, sprawdzanie, ale myślę, że będzie to musiało być wzmocnione - podkreślił.
Pytany z kolei o to, czy w związku ze zmianami w rządzie, w najbliższym czasie planowana jest rekonstrukcja, Kosiniak-Kamysz odparł, że taka jest przed nami i będzie to dobra okazja do odpowiedzenia sobie przez każdego z ministrów i wiceministrów na pewne pytania.
- Dobrze, że może dzisiaj ta świadomość jest większa u niektórych niż mniejsza - skwitował.
Konflikt interesów w rządzie. Zbigniew Ziejewski podał się do dymisji
W minionych dniach na łamach Wirtualnej Polski ukazał się artykuł, w którym poinformowano o sprawie wiceministra aktywów państwowych Zbigniewa Ziejewskiego, rekomendowanego do rządu przez Polskie Stronnictwo Ludowe.
Polityk miał dzierżawić setki hektarów ziemi z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR), będąc zarazem w sporze sądowym z organizacją. Między stronami toczy się batalia o miliony złotych.
Ziejewski częściowo nadzorował KOWR, co jeszcze bardziej komplikuje sytuację. Resort aktywów państwowych przekonywał, że nie wiedział o konflikcie interesów.
W czwartek odbyła się rozmowa między wiceministrem a prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, po której Ziejewski podjął decyzję o złożeniu dymisji ze sprawowanej funkcji.
Ponadto, polityk ma mieć na swoim koncie kilka prawomocnych wyroków, m.in. za posługiwanie się fałszywymi fakturami.
Zbigniew Ziejewski przed rozpoczęciem ogólnopolskiej kariery politycznej był radnym powiatu nowomiejskiego. W 2019 roku został posłem PSL, a cztery lata później uzyskał reelekcję.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
