Premier Donald Tusk opublikował na platformie X nagranie na którym razem ze Ślązaczką apelują do prezydenta Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy o języku śląskim. Wcześniej we wtorek, szef rządu podczas wizyty w Katowicach przekonywał, że "nie trzeba się bać wspólnot etnicznych ani języka śląskiego". - To jest wielkie dziedzictwo Śląska, Polski i Europy - podkreślał. - Jeśli mówimy dzisiaj o tym, że musimy istotę Europy uchronić, to mówimy właśnie o takich sprawach jak nasza kultura, na przykład rzadkie języki. Mam nadzieję, że usłyszy to pan prezydent - stwierdził premier. Ustawa o języku śląskim 26 kwietnia Sejm uchwalił ustawę o języku śląskim. Ustawę poparli wszyscy obecni na sali plenarnej posłowie Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi oraz Lewicy, a także niezrzeszony Adam Gomoła i dwóch posłów Prawa i Sprawiedliwości z woj. śląskiego - Bolesław Piecha oraz Marek Wesoły. Kilkoro innych posłów PiS wstrzymało się od głosu. To Andrzej Gawron, Jerzy Polaczek i Michał Woś z woj. śląskiego, a także Maria Kurowska z woj. podkarpackiego. Tak samo zagłosował Grzegorz Płaczek z Konfederacji, który został wybrany z okręgu katowickiego. Teraz ustawa trafi do Senatu RP, w którym większością dysponuje KO, Trzecia Droga i Lewica, a następnie - po uzyskaniu jego poparcia - do prezydenta Andrzeja Dudy. Język śląski jako język regionalny Na mocy ustawy język śląski ma zostać wpisany do ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych jako drugi - obok języka kaszubskiego - język regionalny. Oznacza to m.in. możliwość wprowadzenia do szkół dobrowolnych zajęć z języka śląskiego, montowania dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości, gdzie używanie języka śląskiego deklaruje ponad 20 proc. mieszkańców, dofinansowanie działalności związanej z zachowaniem języka śląskiego czy wprowadzenie do Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych dwóch przedstawicieli osób posługujących się językiem śląskim. Według "Dziennika Zachodniego", który powołał się na źródła bliskie Kancelarii Prezydenta, Andrzej Duda nie złoży podpisu pod ustawą. "Uzasadnienie decyzji prezydenta RP nie jest jeszcze znane, ale sama decyzja nie jest zaskoczeniem" - czytamy. --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!