Czołgi Abrams dla Polski. Szef MON zatwierdził umowę
- Wzmacniamy Wojsko Polskie, żeby realnie odstraszyć agresora - mówił szef MON Mariusz Błaszczak podczas zatwierdzenia umowy na 116 dodatkowych czołgów Abrams. Jak dodał, czołgi, na pozyskanie których podpisał umowę trafią do kraju jeszcze w tym roku. Szefowi MON towarzyszył chargé d'affaires ambasady USA w Polsce Daniel Lawton, który zaznaczył, że partnerstwo pomiędzy Polską a USA nigdy nie było silniejsze.
Szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak podpisał umowę na dodatkowe czołgi Abrams. Jak powiedział po podpisaniu umowy, ma to na celu wzmocnienie Wojska Polskiego, aby realnie i skutecznie odstraszyć agresora, a jednym z elementów jest właśnie wyposażenie wojska.
- Czołgi, na pozyskanie których umowę podpisałem, będą w Polsce już w tym roku - dodał Błaszczak.
Szef MON podziękował za współpracę polsko-amerykańską. - Efektem tego jest szkolenie polskich żołnierzy już na czołgach - zaznaczył.
Swoje słowa skierował również w języku angielskim. - Cieszę się z obecności amerykańskich żołnierzy w Polsce - powiedział Mariusz Błaszczak i dodał, że "razem jesteśmy silniejsi".
- Negocjujemy również drugą, towarzyszącą umowę, która dotyczy pozyskania przez Wojsko Polskie najnowocześniej amunicji w dużych ilościach - to zadanie, które stoi jeszcze przed nami, ale ze względu na fakt, że bardzo mi zależało na tym, by jak najszybciej czołgi Abrams trafiły do Wojska Polskiego zdecydowaliśmy o podzieleniu tego procesu na dwie części - stwierdził Błaszczak, zapewniając, że są na dobrej drodze do szybkiego sfinalizowania tej umowy.