Ciało do rozdania
Zgodnie z polskim prawem, jeśli za życia nie sprzeciwisz się przekazaniu po śmierci twoich organów do przeszczepu, zostaną one przeznaczone do transplantacji. Często jednak o ich losie - ze względów etycznych - decyduje rodzina. Dlatego tych zabiegów jest tak mało.
Przeszczepy pozwalają na przedłużenie życia czy powrót do zdrowia. Podobnie jak wiele innych nowych technik medycznych, wymagają rozwiązania wielu problemów etycznych i prawnych.
Pobranie narządu czy tkanki może nastąpić od dawcy martwego (ex mortuo) lub żywego (ex vivo).
W przypadku dawcy martwego
W Polsce obowiązuje ustawa z dnia 26 października 1995 roku "O pobieraniu i przeszczepianiu komórek tkanek i narządów", która mówi, że "pobrania komórek tkanek i narządów ze zwłok ludzkich można dokonać, jeżeli osoba zmarła nie wyraziła za życia sprzeciwu". Ustawa ta reguluje zarówno przeszczepy ex vivo, jak i ex mortuo. Nie dotyczy pobierania i przeszczepiania komórek rozrodczych i gonad, tkanek embrionalnych i płodowych oraz organów rozrodczych i ich części, a także pobierania, przechowywania, przetaczania i dystrybucji krwi.
Jeżeli chodzi o przeszczepy od dawców martwych, to komórki, tkanki i narządy mogą być pobierane ze zwłok ludzkich w celach diagnostycznych, leczniczych, naukowych i dydaktycznych. W takim wypadku przyjęta została konstrukcja zgody domniemanej. Sprzeciw może być wyrażony w formie wpisu do centralnego rejestru, oświadczenia pisemnego z własnoręcznym podpisem albo oświadczenia w chwili przyjęcia do szpitala lub w czasie pobytu w szpitalu. Cofnięty zostanie w każdej chwili po przekazaniu go w formie pisemnej lub ustnym, złożonym w obecności co najmniej dwóch świadków.
W praktyce jednak dzieje się tak, że ze względów humanitarnych lekarze - nawet mimo braku sprzeciwu zmarłego za życia - pytają o zgodę jego najbliższych. Dlatego rozwój tej dziedziny medycyny w Polsce, mimo uwspółcześnionego ustawodawstwa, jest mocno ograniczony.
Przeciwnicy polskiego rozwiązania wysuwają argument, że brak sprzeciwu nie powinien być rozumiany po śmierci jako zgoda.
W 2003 r. do centrum koordynacji Poltransplantu zgłoszono 649 zmarłych potencjalnych dawców. W 124 przypadkach nie doszło do pobrania organów - wskutek sprzeciwu rodziny zmarłego w 64 przypadkach i przeciwwskazań medycznych w dalszych 60. W 525 przypadkach narządy zostały pobrane i przeszczepione. Liczba dawców wzrosła o 7 proc. w porównaniu z rokiem 2002. Łącznie w 2003 r. od osób zmarłych pobrano 1348 narządów, z czego najwięcej nerek i wątrób.
W przypadku dawcy żywego
Narządy mogą być pobierane ex vivo w celu przeszczepienia innej osobie, ale tylko z grona najbliższych. Zalicza się do nich krewnych w linii prostej, adoptowane dzieci, rodzeństwo i małżonków. Zgodę na oddanie organów innej osoby bliskiej musi wyrazić sąd rejonowy. Wszystkie te obostrzenia nie dotyczą pobierania szpiku i innych regenerujących się komórek i tkanek również dla innych osób. Istnieje jednak warunek - nie można za to żądać ani przyjmować zapłaty ani innej korzyści majątkowej (jest to zagrożone sankcją karną), a jedynie zwrotu poniesionych kosztów.
Ustawa ta ma zapobiegać komercjalizacji transplantacji. Niestety za to co powinno z reguły być oddawane bezinteresownie i w dobrej wierze bywa niezwykle drogie. W Polsce szybko rozwija się podziemie transplantacyjne. Szacuje się, że Niemiec czy Anglik jest skłonny zapłacić na czarnym rynku za nerkę około 120 tys. dolarów, przy czym zdesperowany dawca dostaje z tego około 30 tys. dolarów, resztę pochłaniają nielegalni pośrednicy.
W przypadkach eksperymentów medycznych nasze prawo pozwala również na przeszczepianie komórek, tkanek i narządów pochodzących od zwierząt - wyłącznie w celach leczniczych.
Jak sobie poradzili inni
Ustawa polska równa jest rozwiązaniom przyjętym w Austrii, Belgii, Francji, Luksemburgu, Hiszpanii, Portugalii oraz w niemal całej Szwajcarii. Różnie jedynie precyzuje się krąg osób objętych ustawą. W Szwecji i Grecji obowiązuje zasada zgody wyraźnej. W Finlandii, Danii, Wielkiej Brytanii, Niemczech i czterech kantonach szwajcarskich obowiązuje zasada rozszerzonej zgody wyraźnej - w przypadku zgody lub sprzeciwu za życia potrzebna zgoda osób spokrewnionych w odpowiedniej kolejności (podobny model obowiązuje w USA).
Ustawodawstwo europejskie
Dwa najważniejsze europejskie dokumenty prawa międzynarodowego w dziedzinie transplantacji to rezolucja Komitetu Ministrów Rady Europy z 1978 r. dotycząca harmonizacji ustawodawstwa państw członkowskich związanego z przeszczepami i tzw. Konwencja Bioetyczna Rady Europy z 1996 r.
Rezolucja Komitetu Ministrów Rady Europy określa zasady pobierania organów, tkanek i przeszczepienia substancji pochodzących od osób żyjących oraz pobierania i przeszczepiania organów i tkanek od osób zmarłych. Nie podlegają jej takie zabiegi, jak przenoszenie embrionów, usuwanie i przeszczepianie jąder oraz jajników, jak również wykorzystanie komórek jajowych i nasienia. Sugerowano uznanie anonimowości dawcy i biorcy (z wyjątkiem bliskich związków rodzinnych między nimi). Kryterium śmierci to śmierć mózgowa. Powinna ona być stwierdzana przez lekarza, który później nie będzie brał udziału w przeszczepianiu. Zasady te zostały przyjęte przez większość ustawodawstw europejskich, w tym także przez ustawodawstwo polskie w 1995 r.
Według Konwencji Bioetyczna Rady Europy, pobieranie organów i tkanek od żyjących dawców dla celów transplantacji dozwolone jest jedynie dla uzyskania terapeutycznej korzyści biorcy (wyklucza się zatem cele np. badawcze) i tylko wtedy, gdy nieosiągalny jest odpowiedni organ lub tkanka od osoby zmarłej i nie ma alternatywnej metody o podobnej skuteczności. Zgoda musi być wyrażona wprost, wyraźnie i na piśmie. Zabronione jest pobieranie organów lub tkanek od osoby, która nie jest w stanie wyrazić swobodnej i świadomej zgody. Takie osoby mogą być dawcami jedynie w wyjątkowych, uwzględnionych normami prawnymi przypadkach. Może to jednak nastąpić dopiero gdy: przedmiotem pobrania ma być tkanka regenerująca się, dawca mający zdolność do wyrażenia zgody jest nieosiągalny, biorcą jest brat lub siostra dawcy, zabieg jest konieczny dla ratowania życia, potencjalny dawca nie zgłasza sprzeciwu. Ciało ludzkie lub jego części nie mogą stanowić źródła zysku. Jeśli w czasie interwencji medycznej pobrano część ludzkiego ciała, może być ona użyta w celu innym niż ten, dla którego była pobrana tylko wtedy, gdy jest na to zgoda dawcy. Warta podkreślenia jest zasada, że transplantacja ex vivo jest zabroniona wtedy, gdy możliwa jest ex mortuo.
Z punktu widzenia katolika
Biorąc pod uwagę, że zdecydowana większość Polaków deklaruje przynależność do Kościoła katolickiego, należy wspomnieć, że katolicyzm postrzega dawanie organów jako akt miłosierdzia, miłości i poświęcenia. "O ile nie są łamane zasady etyczne, katolicy powinni traktować możliwość oddania narządu jako wyzwanie dla własnej wielkoduszności i braterskiej miłości" - twierdzi papież Jan Paweł II.
A czy ty oddałbyś swoje organy do transplantacji?