Ksiądz był proboszczem jednej z parafii w gminie Chorkówka niedaleko Krosna i katechetą w szkole podstawowej. Po raz pierwszy został skazany w lipcu zeszłego roku. Sąd uznał wówczas, że duchowny pomiędzy czerwcem 2018 roku a wrześniem 2019 pisał na komunikatorze internetowym do dwóch chłopców, którzy nie mieli jeszcze 15 lat. Namawiał ich do przesłania zdjęć i filmów, na których wykonują "inne czynności seksualne". Trzecie przestępstwo miało miejsce w grudniu 2017 roku i miało związek z nastolatkiem, którego skazany ksiądz przygotowywał do bierzmowania. Jak poinformował portal terazKrosno, 54-letni obecnie ksiądz, wykorzystując istniejący pomiędzy nim a chłopcem stosunek zależności, próbował namówić go do przesłania nagrań ze swoim udziałem. Gdy uczniowie zablokowali konto, z którego otrzymywali wiadomości, katecheta miał się stać wobec nich złośliwy i arogancki. Nauczycielka dowiedziała się o wiadomościach podczas rozmowy Proces był niejawny. Według ustaleń lokalnych mediów policja o postępowaniu księdza dowiedziała się od dyrektora szkoły podstawowej, w której duchowny był katechetą. W szkole sprawa wyszła na jaw, gdy jedna z nauczycielek rozmawiała z uczniami. Odkryła wówczas, że ksiądz wysyła do chłopców wiadomości, miał też wykonywać i prezentować nieprzyzwoite rysunki. W wiadomościach, które pokazali jej chłopcy, duchowny formułował konkretne oczekiwania jak mają zachowywać się nagraniach i jak je przygotować. W trakcie śledztwa ustalono, że ofiarą księdza padł też trzeci nastolatek. Zeznania pokrzywdzonych zostały uznane za wiarygodne przez biegłą psycholog. Ksiądz skazany. Przez 10 lat nie będzie mógł zajmować się dziećmi W pierwszej instancji ksiądz został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata i dozór kuratora. Dodatkowo otrzymał 10-letni zakaz zajmowania wszelkich stanowisk, pracy i wszelkiej działalności związanej z edukacją, leczeniem i opieką nad dziećmi. W 2022 roku sąd uznał też, że duchowny ma uczęszczać na specjalistyczną terapię i nawiązki swoim ofiarom. W środę Sąd Okręgowy podtrzymał wyrok pierwszej instancji z wyjątkiem jednego postanowienia. Duchowny nie będzie musiał chodzić na terapię. Źródło: terazKrosno *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!