Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Balcerowicz przed Trybunał"

Liga Polskich Rodzin chce postawić szefa Narodowego Banku Polskiego Leszka Balcerowicza przed Trybunałem Stanu i pozbawiać go prawa do pełnienia kierowniczych funkcji w państwie.

/AFP

Bezpośrednim powodem wniosku jest wyłączenie przez Balcerowicza wiceministra finansów Cezarego Mecha ze środowego posiedzenia komisji nadzoru bankowego, co zdaniem Ligi stanowi naruszenie zasady kolegialności. Posiedzenie komisji dotyczyło kontrowersyjnej fuzji banków BPH i Pekao SA, której chce ich właściciel - włoski UniCredit.

Wykluczenia Mecha chcieli Włosi, którzy twierdzili, że może on być stronniczy. Jak powiedział lider LPR Roman Giertych, Sejm powinien zająć się wnioskiem Ligi już na następnym posiedzeniu, a TS powinien go rozpatrzyć najpóźniej do końca kwietnia. Zdaniem Giertycha, Trybunał powinien orzec wobec prezesa NBP zakaz pełnienia kierowniczych funkcji w państwie.

Zapowiedź złożenia przez LPR wniosku pokazuje jakie jest pojmowanie państwa prawa przez polityków i wpisuje się w ataki na kierunek zmian prowadzących do zwiększenia wolności w gospodarce - uważa Balcerowicz.

- Ataki nie były nigdy atakami na moją osobę, tzn. Leszka Balcerowicza, osoby fizycznej - powiedział prezes NBP. - Ataki były na pewien kierunek. (...) Chodzi o to, co w Polsce się realizuje i co różni tą Polskę po 1989 roku od poprzedniego ustroju, że pieniądza nie można psuć, bo jest niezależny bank centralny. A ilu jest amatorów do psucia pieniądza, żeby ściągać z ludzi najgorsze podatki, bo podatki inflacyjne. Ten, który broni pieniądza jest nie po drodze takim ludziom.(...) - dodał prezes NBP.

- Trzeba bronić tego, żeby wolna gospodarka się nie kurczyła, ale rozwijała. (...) Ja bronię podstawowych wartości, tak robiłem poprzednio i mam nadzieję, że nie tylko ja będę to robić.(...) - powiedział Balcerowicz.

Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper poinformował dziennikarzy, że jego klub poprze wniosek LPR o postawienia Balcerowicza przed Trybunałem Stanu. - Oczywiście, że poprzemy wniosek, za całokształt działalności pana Balcerowicza - oświadczył Lepper. Jak dodał, "są podstawy, aby twierdzić, że Balcerowicz działa na szkodę Polski".

Z większą ostrożnością podchodza do propozycji LPR posłowie SLD i PSL. Sekretarz klubu SLD Wacław Martyniuk powiedział, że Sojusz chce najpierw poznać uzasadnienie wniosku LPR, a dopiero później podejmie decyzję, czy poprze taki wniosek. - Nie wykluczamy całkowicie poparcia dla wniosku LPR, bo politycy Ligi stawiają Balcerowiczowi bardzo poważne zarzuty. Ale niewykluczone, że to kolejny przykład hucpy politycznej i awanturnictwa ze strony LPR - powiedział wiceszef PSL Jan Bury. Jak dodał, możliwe, że Liga składa wniosek tylko po to, aby zaistnieć w mediach.

Tymczasem premier Marcinkiewicz powiedział, że jeszcze nie wie, czy poprze wniosek o postawienie Balcerowicza przed Trybunałem Stanu. Premier powtórzył, że środową decyzję Balcerowicza o wykluczeniu wiceministra finansów Cezarego Mecha z obrad Komisji Nadzoru Bankowego uważa za błędną. Zapowiedział też, że w najbliższy wtorek, 14 marca, rząd przyjmie odpowiedni projekt ustawy o utworzeniu jednej instytucji nadzoru bankowego.

Marcinkiewicz zarzucił Balcerowiczowi, że gdyby "miał dobrą wolę", wykluczyłby Mecha już wtedy, kiedy wniosek wpłynął, a nie dopiero podczas posiedzenia komisji. - (Balcerowicz) mógł to zrobić w poniedziałek, wtorek, środę rano. Mógł to zrobić przed posiedzeniem, a nie wtedy, kiedy prawie że nie mieliśmy możliwości zrobić zmiany przedstawiciela ministra finansów w tej komisji - powiedział premier.

Z liderami partii-sygnatariuszy paktu stabilizacyjnego rozmawiał reporter RMF Tomasz Skory:

INTERIA.PL/RMF/PAP

Zobacz także