Awantura w TVP Info. Poseł PiS Daniel Milewski wyszedł ze studia
Rodziców pan mi obrażać nie będzie – powiedział do posła PO Jarosława Urbaniaka Daniel Milewski z PiS i wyszedł ze studia TVP Info. Ostra dyskusję pomiędzy politykami rozpoczęła się od tematu wprowadzanej przez rząd tzw. tarczy antyinflacyjnej.
Posłowie Daniel Milewski (PiS) i Jarosław Urbaniak (PO) byli gośćmi wtorkowego wydania programu "Minęła dwudziesta", na antenie TVP Info. Jak przyznał prowadzący program, dyskusja w studiu rozpoczęła jeszcze zanim politycy pojawili się na antenie.
Na początku programu goście rozmawiali o rozwiązaniach proponowanych przez rząd, w ramach tarczy antyinflacyjnej (we wtorek premier Mateusz Morawiecki przedstawił bowiem kolejny pakiet propozycji).
Poseł PO stwierdził w dyskusji, że tarcza antyinflacyjna to "propaganda rządu". - Z pewnością nie zrobiłbym tego, co zrobił właśnie pan premier, czyli zlikwidował jakiekolwiek limity na wynagrodzenia w Kancelarii Premiera. To jest skandaliczne. Jeżeli idzie kryzys, oszczędza się - mówił Urbaniak.
W odpowiedzi polityk PiS zapewnił, że cięcia w administracji to jedno z podstawowych założeń pakietu. - Pan umie słuchać premiera Morawieckiego? Od tego zaczął pakiet antyinflacyjny. Zaczął od cięć w administracji - mówił zdenerwowany Milewski.
W dalszej części dyskusji politycy w studiu TVP Info poruszyli również temat pensji minimalnej.
- Pensja minimalna to jest niestety pozostałość polityki, raczej komunistycznej, socjalistycznej, niż wolnorynkowej. To jest pensja ustalana urzędowo. O tym, ile zarabiają Polacy w rzeczywistości świadczy nie pensja minimalna, tylko średnie wynagrodzenie... - powiedział Urbaniak.