11-letnia Zuzia miała milion złotych długu. "Komornik przeprosił i kupił rower"
"11-letniej Zuzi zwrócono ściągnięte do tej pory pieniądze, a przeciwko komornikowi skierowano wniosek dyscyplinarny. Egzekucja ponad wartość odziedziczonych nieruchomości nie będzie prowadzona. Interesy 11-latki są zabezpieczone" - poinformowało Ministerstwo Sprawiedliwości.

Resort sprawiedliwości wskazał, że zainteresował się sprawą długu 11-letniej Zuzi, zanim przedstawiły ją media. Podjętą w trybie pilnym interwencję nadzorował wiceminister Sebastian Kaleta.
Milion złotych długu
11-latka z Libiąża (woj. małopolskie) o wynoszącym ponad milion złotych długu dowiedziała się kilka lat po śmierci ojca.
"Niespłacony przez jej ojca kredyt, wzięty na rozwój hurtowni i odsetki, jakie narosły od niego, doprowadził do zajęcia przez komornika znacznej części niewielkiej renty, którą córka dostawała po tacie (604 zł)" - podał resort w komunikacie.
Ministerstwo wystąpiło do prezesa Sądu Rejonowego w Chrzanowie, przy którym działał komornik. Jak się okazało, popełnił on karygodne błędy przy egzekucji pieniędzy. Wystąpienie - podkreślił resort - spowodowało przełom w sprawie.
"Ministerstwo zwróciło się także z interwencją do prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie o zbadanie prawidłowości nadania klauzuli wykonalności egzekucji długu od dziewczynki" - dodał resort.
"Komornik już przeprosił Zuzię i kupił jej rower"
Dzięki interwencji ministerstwa, 11-latce zwrócono ściągnięte do tej pory pieniądze. Ponadto zapadła decyzja o skierowaniu wniosku dyscyplinarnego przeciwko komornikowi.
"Do ściągania pieniędzy z renty dziewczynki nigdy nie powinno dojść. Komornik już przeprosił Zuzię i kupił jej rower, o jakim od dawna marzyła" - przekazało Ministerstwo Sprawiedliwości.
Co najważniejsze - poinformował resort - zgodnie z obowiązującymi przepisami egzekucja ponad wartość odziedziczonych nieruchomości dawnej hurtowni nie będzie prowadzona. "Dziewczynka i jej mama mogą spać spokojnie. Interesy 11-latki już zostały zabezpieczone" - zaznaczono.
Resort nadal bada dokładnie tę sprawę, w tym - jak wyjaśnił - istotne uchybienia w prowadzonych dotąd postępowaniach egzekucyjnych. "Chcemy m.in. ustalić, czy w tej sprawie istnieje możliwość ewentualnego przywrócenia terminu odrzucenia spadku" - zapowiedziało ministerstwo.
RPD zaoferował pomoc
Pomoc w kwestiach prawnych dziecku zadeklarował również Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. Jak poinformował w poniedziałek na Twitterze, wystąpił w tej sprawie do sądu.