W prowincji Hubei został jeden Polak, który nie zgodził się na ewakuację
Jeden Polak nie zgodził się na ewakuację z chińskiej prowincji Hubei - poinformowało Ministerstwo Zdrowia. W objętych epidemią koronawirusa Chinach przebywa obecnie od 600 do tysiąca Polaków.

"W objętej epidemią koronawirusa chińskiej prowincji Hubei przebywa jeden Polak, który nie zgodził się ewakuację" - oświadczył podczas posiedzenia sejmowej komisji zdrowia wiceminister Waldemar Kraska. "Stan tego Polaka jest dobry, nie zgłasza żadnym dolegliwości ani objawów infekcji" - dodał wiceminister.
Według danych MSZ, w Chinach obecnie przebywa od 600 do tysiąca Polaków. Żaden nie zgłosił się do konsulatów z problemami zdrowotnymi.
Liczba śmiertelnych ofiar koronawirusa w Chinach wzrosła do 1113. W całych Chinach potwierdzono ponad 45 tys. przypadków zarażenia koronawirusem.
Wirus na razie nie dotarł do Polski
W Polsce w badaniach laboratoryjnych jak dotąd nie wykryto koronawirusa. Z powodu podejrzenia zakażeniem tym patogenem hospitalizowano 18 osób, w tym jednego obywatela Chin.
30 osób przebywa na obserwacji w Wojskowym Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu. Pobranie od nich próbki były przebadane trzykrotnie, za każdym razem w żadnej próbce nie wykryto koronawirusa. Prawdopodobnie w tym tygodniu lekarze podejmą decyzję, czy będą oni mogli opuścić szpital.W całej Polsce objętych nadzorem epidemiologicznym są 1643 osoby.