Adam Niedzielski zaapelował do przewodniczącego KEP. Przypomniał o obostrzeniach
Minister zdrowia Adam Niedzielski skierował do abp. Stanisława Gądeckiego list, w którym poprosił o przypomnienie wiernym o obowiązku zasłaniania nosa i ust w kościele. "Niestety, biorąc pod uwagę liczbę zaszczepionych, nie jesteśmy w pełni chronieni przed zwiększoną transmisją wirusa" - napisał minister.
Adam Niedzielski zwrócił się do przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego z apelem o przypomnienie w diecezjach, dekanatach i parafiach informacji o konieczności zasłaniania nosa i ust w przestrzeniach zamkniętych.
"Nie jesteśmy w pełni chronieni"
W piśmie do abp. Gądeckiego Niedzielski wskazał, że "jako minister zdrowia czyni wszystko, by czwarta fala nie dotknęła nas równie mocno, jak trzy poprzednie".
Szef resortu zdrowia przypomniał, że rząd zapewnił każdemu chętnemu Polakowi możliwość zaszczepienia się, co - jak podkreślił - w dużej mierze chroni przed zakażeniem, a na pewno przed ciężkim przebiegiem COVID-19.
"Niestety, biorąc pod uwagę liczbę zaszczepionych, nie jesteśmy w pełni chronieni przed zwiększoną transmisją wirusa. Nadal musimy ukierunkowywać nasze siły na ograniczenie tej transmisji i ochronę osób starszych, z osłabioną odpornością, przewlekle chorych, przez groźnymi konsekwencjami" - zaznaczył szef MZ.
"Proszę o pomoc i liczę na wsparcie"
"Mając na uwadze zdrowie i życie obywateli Polski, w tym wiernych Kościoła Katolickiego, zwracam się do Waszej Ekscelencji z prośbą o wspólne działanie, które szczególnie ma na celu ochronę słabszych przed możliwym zakażeniem" - napisał minister.
"Zwracam się do księdza arcybiskupa z apelem o przypomnienie w diecezjach, dekanatach oraz parafiach informacji o konieczności zasłaniania nosa i ust w przestrzeniach zamkniętych" - napisał szef MZ.
Noszenie maseczek to - jak zaznaczył - obok szczepień, główne narzędzie do walki z epidemią. "Proszę o tę pomoc i liczę na wsparcie ze strony Episkopatu w tej swoistej edukacji społecznej, dzięki której możemy ograniczyć zasięg czwartej fali epidemii, na czym nam wszystkim powinno zależeć" - podkreślił minister.