Policjant mówi o powodzi w 1997 r. W zoo była "makabra"

Jakub Krzywiecki

Jakub Krzywiecki

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
473
Udostępnij

- Widziałem niektóre zwierzęta, leżały już martwe. To była makabra - mówi Interii Andrzej Żarek, który w 1997 roku był policjantem w Opolu. Rozmawiamy o dramatycznych wydarzeniach sprzed 27 lat i walce pracowników zoo, którzy robili wszystko, by ocalić ogród zoologiczny.

Andrzej Żarek i stan Odry w Opolu 19 września 2024. Daleko w tle widać bloki, do których w 1997 roku żywność dostarczały śmigłowce
Andrzej Żarek i stan Odry w Opolu 19 września 2024. Daleko w tle widać bloki, do których w 1997 roku żywność dostarczały śmigłowceINTERIA.PL

Na wywiad umawiamy się przy moście pieszym w Opolu, który prowadzi na Wyspę Bolko. Znajduje się tam ogród zoologiczny, odbudowany po powodzi w 1997 roku.

Dramatyczne wydarzenia sprzed 27 lat u opolan od razu uruchamiają skojarzenia, obrazy, emocje. Na miejsce jadę taksówką. Kierowca - pan Artur, pomięta je doskonale. W 1997 technicznie przygotowywał wydania "Nowej Trybuny Opolskiej". Do dzisiaj pamięta okładkę pierwszego wydania z powodzi i zaangażowanie kolegów, by gazeta powstawała.

Na miejscu spotykam się z moim rozmówcą. Andrzej Żarek, rocznik 1957. Dziś na emeryturze, w 1997 był policjantem.

Jest czwartek, 19 września, przez Opole przechodzi fala tegorocznej powodzi. Z mostu patrzymy na zalane bulwary nad Odrą. Tym razem miasto przetrwało praktycznie nienaruszone. Andrzej pokazuje, gdzie woda była w 1997. Wtedy powódź zalała część centrum, wyspy Bolko i Pasiekę.

To był lipiec. Mój rozmówca nie widział jak woda wdziera się do Opola, bo jak co roku był na urlopie na wsi, u rodziców żony. Jego syn miał wtedy dwa lata.

Pracowali na polu. - Teść przyleciał do mnie z domu: "Andrzej, Opole zalewa". Ja mówię: co ty? Pijany? Jak Opole zalewa? - opowiada.

Uwierzył dopiero jak zobaczył wiadomości w telewizji. Chciał natychmiast wracać. Pojechali pociągiem. Woda podmywała tory, konduktor kazał pasażerom cały czas uważać. Andrzej trzymał syna pod pachą. Ale pociąg dojechał.

Powódź w Opolu. Chleb w śmigłowcach

- Woda podchodziła pod ulicę Krakowską - opowiada mi Andrzej. To ulica w centrum miasta. Dziecko i żonę wysłał do domu. Sam poszedł na nocny dyżur.

Komenda główna opolskiej policji znajduje się przy kanale Młynówka, który też wylał. Woda zalewała garaże posterunku. Andrzej dostał zadanie konwojowania transportów z chlebem. Kosze z żywnością wozili na stadion przy ówczesnym osiedlu ZWM. Tam stacjonował śmigłowiec, który latał na drugą stronę miasta, do zalanej dzielnicy Zaodrze.

- Tam są blokowiska i ludzie stali na dachach - mówi Andrzej. Był taki moment, że śmigłowiec nie lądował na stadionie, tylko podlatywał z zawieszonym na linie koszem. Policjanci ładowali prowiant i maszyna jak najszybciej wracała z ładunkiem na Zaodrze.

"Makabra" w opolskim zoo

Kolejne zadanie naszego rozmówcy polegało na pomocy w opolskim zoo. - Dotarliśmy na pojazdach z wojska. Tam się dużo zwierząt potopiło. Pracownicy musieli się przenieść na dach budynku zoo. Hipopotam się utopił - opowiada.

- Oni co mogli, to ratowali. Niektóre zwierzęta same próbowały uciekać - relacjonuje Andrzej. Pracownicy ogrodu starali ocalić możliwie dużo istnień. Dzięki ich zaangażowaniu udało się uratować ok. 80 proc. zwierząt.

- Jak przypłynęliśmy, widziałem niektóre zwierzęta, leżały już martwe. To była makabra. Nie chcę za bardzo tego opowiadać - podkreśla Andrzej.

Ocalone gatunki wywożono na poligon w pobliskim Winowie i do innych ogrodów zoologicznych. Część zwierząt trzeba było usypiać na czas transportu. Zwierzęta wróciły do zoo po dwóch latach, ale odbudowa de facto trwa do dzisiaj. Teraz to jeden z najpiękniejszych ogrodów zoologicznych w Polsce.

Andrzej Żarek zaznacza, że okolice zoo to jego pierwsze skojarzenie, kiedy myśli o powodzi w 1997 roku. - To się wydaje niemożliwe, że to wszystko się mogło wydarzyć - podkreśla.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Opole szykuje się na falę kulminacyjną
      Opole szykuje się na falę kulminacyjnąINTERIA.PL
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      301
      Super
      relevant
      73
      Hahaha
      haha
      35
      Szok
      shock
      22
      Smutny
      sad
      33
      Zły
      angry
      9
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      473
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na