Zostawiła samochód na autostradzie i ślad po niej zaginął. Apel policji

Bolesławieccy mundurowi prowadzą poszukiwania zaginionej mieszkanki Kruszyna. Z informacji przekazanych przez rodzinę wynika, że 35-letnia pani Izabela Parzyszek w piątek jechała samochodem z Bolesławca do Wrocławia.

Wieczorem miała skontaktować się z bliskimi i powiedziała, że zepsuło jej się auto. To był ostatni raz, gdy miała skontaktować się z rodziną. Kobieta miała zostawić swoje auto zaparkowane na poboczu i miała udać się w nieznanym kierunku, po czym ślad po niej zaginął.

Na autostradzie A4 na wysokości miejscowości Kwiatów (78 km autostrady A4) w powiecie złotoryjskim rodzina znalazła tylko samochód, a w środku telefon pani Izabeli.

Według relacji rodziny, taka sytuacja wcześniej się nie zdarzyła. Jeśli 35-latka miała jakiekolwiek problemy, zawsze informowała o tym rodzinę - mamę, tatę lub męża.

- Mogę potwierdzić, że pani Izabela podróżowała w piątek autem na drogach powiatu złotoryjskiego. Zaginiona ostatni raz była widziana 9 sierpnia na terenie powiatu. Zgłoszenie o zaginięciu wpłynęło 10 sierpnia. Natychmiast podjęto poszukiwania, w które zostali włączenia funkcjonariusze z Komendy Powiatowej w Bolesławcu oraz przewodnicy psów policyjnych - przekazał Interii młodszy aspirant Bartłomiej Sobczyszyn z KPP w Bolesławcu.

Kobieta mierzy 173 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, włosy koloru blond, długości do ramion, oczy koloru brązowego. Policja apeluje, by ktokolwiek, kto posiada informacje, które mogą pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionej, skontaktował się z bolesławiecką Policją pod nr. tel. 47 873 32 00 lub 201. 

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!