Wrocław straci kultową atrakcję. "Czas minął"
Oprac.: Sebastian Przybył
"Podjęliśmy trudną, ale w tej sytuacji jedyną możliwą decyzję i rozwiązaliśmy umowę użyczenia neonów. Czas minął" - napisali w oświadczeniu administratorzy słynnej galerii neonów we Wrocławiu. Organizatorzy przekonują, że magistrat wykazał się brakiem rzetelności i profesjonalizmu w trwających kilka miesięcy negocjacjach. Sprawę inaczej przedstawia ratusz, który wydał własny komunikat.
Wrocławska galeria neonów to jedno z najbardziej kultowych miejsc w mieście. Zarówno mieszkańcy, jak i odwiedzający stolicę Dolnego Śląska turyści każdego wieczora przybywali do zaułka przy ulicy Ruskiej 46, by móc podziwiać porozwieszane niegdyś w przeróżnych punktach Wrocławia kolorowe instalacje świetlne.
Po kilku latach Neon Side przestaje jednak istnieć. Jak czytamy w komunikacie, historia tego miejsca dobiega końca.
Wrocław. Neony przestaną świecić. Wydano komunikat
Z oświadczenia opublikowanego w mediach społecznościowych, administratorzy wystawy i gmina Wrocław prowadzili rozmowy przez kilka ostatnich miesięcy, lecz nie zakończyły się one porozumieniem, zapewniającym dalsze funkcjonowanie ekspozycji.
"Przez ten czas spotkaliśmy się z brakiem rzetelności i profesjonalizmu, a przede wszystkim z niepoważnym traktowaniem tej sprawy przez urzędników" - przekonują autorzy wpisu i dodają, że bezskutecznie zabiegali również o naprawę neonów, do czego magistrat był zobowiązany.
Administratorzy napisali, że decyzja o rozwiązaniu umowy użyczania instalacji była trudna, ale nie mieli oni innego wyjścia. "Czas minął" - zakończono wpis.
Urzędnicy Jacka Sutryka "odbijają piłeczkę". Oświadczenie ratusza
Urząd nie pozostał bierny i opisał swoją wersję wydarzeń. "Gazeta Wrocławska" opublikowała odpowiedź magistratu na zamieszczone w niedzielny wieczór oświadczenie organizatorów wystawy. Jak czytamy, "ekspozycja od lat znajduje się na budynkach należącym do miasta", a własność prywatną stanowią wyłącznie same neony.
Ratusz przyznał, że z uwagi na swój wiek instalacja niszczeje i podkreślił, że jest gotowy - tak jak do tej pory - na przeprowadzenie kolejnego, koniecznego remontu.
"Inwestując w te prace kilkaset tysięcy złotych z pieniędzy podatników chcemy mieć pewność, że neony pozostaną na swoim miejscu" - stwierdzono i dodano, że administratorzy nie chcieli udzielić takich gwarancji.
Magistrat oznajmił, że wyszedł z propozycją wykupienia neonów od ich obecnych właścicieli, wynajęcia ich, a także prowadzenia galerii. "Niestety, mimo długich negocjacji właściciel nie zdecydował się na zawarcie żadnej z tych umów" - czytamy. Za prawo do eksponowania instalacji przez kolejne 10 lat - zapewniając obsługę, remonty i dodatkowe koszty - Wrocław chciał przekazać od 2 do 3 mln złotych.
Urzędnicy podkreślają, że wciąż są gotowi do wznowienia negocjacji i zapewniają, iż neony mają świecić jeszcze przez około rok.
Zasiadający w Zarządzie Województwa Dolnośląskiego Krzysztof Maj z Bezpartyjnych Samorządowców przekazał w mediach społecznościowych, że pomoże w zachowaniu neonów i - jako Urząd Marszałkowski - postara się pośredniczyć w znalezieniu rozwiązania sytuacji.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
