Samce komarów formują roje, w których usiłują przyciągnąć uwagę samic. Przez długi czas uważano, że komary są niemal ślepe i nie widzą siebie nawzajem. W dodatku słabego wzroku miał nie rekompensować choćby dobry słuch. Tymczasem najnowsze badania naukowców z University of Washington w Seattle wykazały, że owady te mają zdecydowanie bardziej czułe zmysły, niż sądzono. Przełomowe odkrycie. Tak funkcjonują samce komarów - Nie tylko odkryliśmy, że komary potrafią rozpoznawać sygnały wizualne innych osobników latających w pobliżu, ale także, że samce potrafią łączyć sygnały akustyczne z sygnałami wizualnymi w celu znalezienia samicy - powiedział dokrot Saumya Gupta. W toku badań naukowcy próbowali wabić samce komara ruchomymi punktami świetlnymi, jednak to nie wpłynęło znacząco na ich zachowanie, nie licząc zmiany w częstotliwości uderzeń skrzydeł. Natomiast po odtworzeniu dźwięku imitującego samicę, komaty próbowały przechwycić jasny obiekt. Zdaniem naukowców eksperyment może w znacznym stopniu przyczynić się do udoskonalenia pułapek na osobniki przenoszące groźne choroby, takie jak malaria. Komary jak śmiercionośna broń Do tej pory komary kojarzone były przede wszystkim z rozprzestrzenianiem malarii, jednak okazuje się, że w kontekście rozwoju chorób owady te mogą zacząć odgrywać coraz większą rolę. Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) pod koniec czerwca stwierdziło wprost, że coraz częstsze fale upałów i powodzie w Europie "sprzyjają pojawieniu się i rozwojowi inwazyjnych gatunków komarów, takich jak Aedes albopictus i Aedes aegypti". Drugi z nich odpowiedzlany jest za przenoszenie m.in. dengi, żółtej febry, wirusa chikungunya, Ziki i gorączki Zachodniego Nilu. Źródło: "The Guardian" ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!