Seniorowi brakowało na życie. Mieszkanie zamienił na lotnisko

Oprac.: Dawid Szczyrbowski
83-letni emeryt z Włoch zrezygnował ze swojego mieszkania i przeniósł się na lotnisko w Bolonii. Dlaczego? Wszystko przez niską emeryturę i wysokie ceny najmu. W sprawie mężczyzny interweniowała już włoska opieka społeczna. Mimo problemów senior nie traci entuzjazmu. - Żyję z fantazją - mówił.

Pochodzący z Sycylii emeryt był zameldowany w Modenie na północy kraju. - Mieszkałem w mieszkaniu, ale z minimalnej emerytury nie byłem w stanie się utrzymać i płacić czynszu - powiedział reporterowi.
Starszy mężczyzna dodał, że za mieszkanie płacił 350 euro, a jego emerytura wynosi 586 euro.
Senior wyjaśnił, że po różnych trudnościach, jakie napotkał, postanowił przenieść się na lotnisko.
Włochy. Emeryt żył na lotnisku. Interweniowała pomoc społeczna
- Znalazłem tu wszystko, także dobrych dla mnie ludzi; od sprzątacza po pracowników obsługi naziemnej wszyscy mi pomagają - powiedział emerytowany pracownik winnicy. Dodał, że w nocy odpoczywa, a rano je śniadanie w barze.
- Żyję z fantazją - mówił. Przyznał również, że "jest mu tu dobrze". - Czuję opiekę, ale brakuje mi domu - wskazał.
Bezdomnym emerytem zajęła się od razu opieka społeczna w Bolonii i znalazła dla niego nocleg w hotelu. Na razie na dwie noce.
***
Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!