Czuła się samotna w sylwestra. Zadzwoniła po policję
Oprac.: Łukasz Olender
94-letnia mieszkanka Piemontu we Włoszech poczuła się tak bardzo samotna w sylwestrowy wieczór, że zadzwoniła na policję, by z kimś porozmawiać i żeby ktoś złożył jej życzenia. Dwóch funkcjonariuszy postanowiło spędzić czas z seniorką.

Włoskie media podały, że policjant, który odebrał telefon od samotnej kobiety z miasta Biella, wysłuchał jej historii, a następnie zawiadomił o tej nietypowej sytuacji dwóch funkcjonariuszy patrolujących ulice.
Młodzi policjanci Gaetano i Gabriele pojechali do staruszki, by spędzić z nią czas w ostatni wieczór roku.
Włochy. Policjanci pomogli samotnej seniorce
"Czasem niewiele trzeba, by komuś pomóc, i to jest także sens naszej obecności" - podkreśliła komenda policji.
To nie pierwszy raz, gdy włoscy policjanci pomagają samotnym seniorom. W 2016 r. media informowały o podobnej historii, która wydarzyła się w Rzymie. Jak donosiły media, do 84-letniej Jole i 94-letniego Michele zapukali policjanci zaalarmowani przez sąsiadów.
Mieszkańców zaniepokoił głośny płacz dochodzący z mieszkania staruszków. W rozmowie z policjantami wyznali, że są bardzo samotni i od dawna nikt ich nie odwiedził. Funkcjonariusze postanowili spędzić z seniorami czas i ugotować im spaghetti.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!