Nie tylko przesadny parawaning. Co doprowadza do szału Polaków na plaży?
Jedziemy na wakacje, by się zrelaksować. Wychodzimy na plażę, rozkładamy koc i się zaczyna... Głośna muzyka, przekleństwa, cudze dzieci sypiące na nas piaskiem i wszechobecne niedopałki papierosów. Co jeszcze wkurza Polaków podczas wypoczynku na plaży? Lista jest długa, jak wybrzeże Bałtyku. Sprawdzamy.
Spis treści:
Co wkurza Polaków na plaży? Do parawanów doszły ręczniki
Słynny polski parawaning został już obśmiany na wszelkie sposoby. Mimo to wciąż ma w Polsce swoich zwolenników. Trudno im się dziwić - wiatr nad Bałtykiem bywa dość zimny. A plaże są tak zatłoczone, że parawan oferuje odrobinę intymności. Jednak budowane parawanowe twierdze utrudniają życie innym plażowiczom. Czasem uniemożliwiają dojście do wody, często dzieci tracą wśród nich orientację. Nic dziwnego, że ogrodzone grajdołki wciąż irytują Polaków na plaży.
Innym krytykowanym elementem są ręczniki. Do tej pory ręcznikowe rezerwacje bladym świtem zdarzały się raczej w zagranicznych hotelach. Teraz zwyczaj przeniósł się nad Bałtyk. Ranne ptaszki potrafią wyjść rano na plażę i zarezerwować najlepsze miejsca, rozkładając ręczniki i parasole. Reszta ich towarzystwa zjawia się około południa, a w tym czasie pozostali Polacy muszą się rozkładać w mniej atrakcyjnych częściach plaży.
Hałas plażowy, czyli nie każdy lubi tę samą muzykę
Ten mankament wskazuje wielu rodaków jako rzecz wyjątkowo irytującą. Nie każdy chce słuchać muzyki na plaży i niekoniecznie akurat takiej, jaką puścił sąsiad. Polaków denerwują osoby, które przychodzą na plażę z własnym głośnikiem i włączają go na cały regulator.
Zobacz więcej: Groźna kąpiel w Bałtyku. Zamknięto kąpieliska
Do elementów hałasu należą także rozmowy, zwłaszcza te okraszone soczystymi przekleństwami. Słuchanie czyichś rodzinnych awantur, zwłaszcza jeśli w pobliżu są dzieci, nie należy do przyjemności. Polaków wkurzają też na plaży głośne i chóralne śpiewy, krzyki i płacz dzieci oraz nawoływania handlarzy.
Polska plaża, czyli jedni piją, inni się wkurzają
Nie wszyscy przejmują się zakazem spożywania alkoholu na plaży. Są tacy, którzy już od rana organizują sobie imprezy w miejscach plażowania. Wiąże się to z krzykami, śmieceniem, zaczepianiem osób postronnych, a nawet z bójkami. Nic dziwnego, że pijaństwo na plaży wkurza Polaków.
Kolejnym nałogiem, który daje się we znaki wypoczywającym, są papierosy. Dla osoby niepalącej dym nikotynowy jest niejednokrotnie nie do zniesienia. Irytujące jest też to, że palacze traktują plażę jak jedną wielką popielniczkę. Gaszą niedopałki w piasku i zostawiają je rozrzucone na plaży.
Plaża to nie miejskie wysypisko śmieci
Wiadomo, że wypoczynek na plaży generuje śmieci. Nie ma problemu, jeśli ktoś zabiera je ze sobą i wyrzuca w miejscach do tego przeznaczonych. Niestety jednak część Polaków pozostawia po sobie puste butelki, opakowania po jedzeniu, zakopane pety, a nawet... zużyte pieluchy dziecięce. Znalezienie takiej "miny" przy wykopywaniu dołka pod parasol, to nic przyjemnego.
Innym, jeszcze gorszym rodzajem śmiecenia jest załatwianie swoich potrzeb fizjologicznych na plaży. Często wynika to z braku toalet na miejscu lub z ogromnych do nich kolejek. Ludzie załatwiają się na plaży lub na wydmach, co dla innych bywa żenujące.
Pies i dziecko na plaży - dla jednych radość, dla innych zmora
Nad wodą najlepiej bawią się psy i dzieci. Dla innych jednak może to być powód do zdenerwowania. Wiadomo, że dzieciom trudno bawić się w ciszy. Każdy to rozumie, ale Polaków wkurzają nie tylko krzyki dzieci, ale ich zachowanie. Nikt nie lubi być regularnie obsypywany piaskiem, czy uderzany piłką.
Podobny problem dotyczy psów, które świetnie się czują na plaży, ale innym mogą zepsuć wypoczynek. Szczekanie, kopanie dołów, przebieganie przez koce plażowiczów - te zachowania zwierząt potrafią wyprowadzić z równowagi najspokojniejszych plażowiczów.
Poza tym psy nie mają zwyczaju korzystać z toalet, a ich właściciele niejednokrotnie zapominają posprzątać po swoich pupilach. Trudno więc się dziwić, że niektórzy, widząc psa, natychmiast kierują się na drugi koniec plaży.
Czytaj też:
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
