Najpopularniejszy środek transportu w Azji. Turystę może tu wiele zaskoczyć

Jeśli to będzie twoja pierwsza podróż skuterem w Azji, najlepiej przypomnij sobie podstawowe zasady jazdy tym środkiem transportu, jeszcze będąc w Polsce. To dlatego, że ruch uliczny w krajach azjatyckich może zaskoczyć cię dynamiką, chaosem i... kierunkiem jazdy. W wielu krajach panuje ruch lewostronny. Ten poradnik pomoże ci oswoić się i zrozumieć zasady panujące na azjatyckich drogach.

Jeśli szukasz w sieci zasad ruchu drogowego, które panują na Bali lub na tajskich wyspach i nie możesz nic znaleźć... to znaczy, że tych zasad nie ma. W praktyce, jeżdżąc skuterem po wyspie, musisz liczyć się z tym, że na azjatyckich drogach pełnych skuterów wygrywa najsilniejszy. Jazda musi być pewna, szybka i dynamiczna. Nie mogą cię rozproszyć nieustanne klaksony - to, że ktoś trąbi, wcale nie oznacza, że na drodze dzieje się coś niepokojącego.

Często jest to po prostu sygnał, że ktoś będzie cię wyprzedzał lub kierowca daje znać, że skręca. Na drodze trzeba mieć oczy dookoła głowy, ale skupiać się praktycznie wyłącznie na tym, co dzieje się z przodu.

Podróż jednym skuterem przez trzy- lub czteroosobowe rodziny to wśród Azjatów codzienność. Ten widok często na początku wprawia w osłupienie, podobnie jak przewożenie na jednośladzie zwierząt czy bardzo dużych przedmiotów, takich jak liście palmy. Kiedy pojawia się korek na drodze spowodowany przez nieliczne samochody, możesz doświadczyć widoku, w którym kierowcy zaczynają jeździć po chodniku lub poboczu, by ominąć samochody powodujące zator.

W niektórych miejscach, np. na Bali jazda skuterami jest tak popularna, że w miasteczkach brakuje chodników, a drogi składają się z samych jezdni. To bardzo utrudnia ruch pieszych, dlatego tak dużo turystów decyduje się na wynajęcie skutera i dołączenie do chaotycznego ruchu drogowego.

Po kilku dniach w kraju azjatyckim ten widok przestaje robić wrażenie, a ty szybko przyzwyczajasz się do panującej atmosfery drogowej. O dziwo - to wszystko działa w miarę sprawnie.

Wydawać by się mogło, że wypożyczenie skutera w kraju azjatyckim to bułka z masłem - do tego bardzo tania. Cena wynajmu to około 15-30 zł za dobę. Jednak i w tym przypadku trzeba pamiętać o kilku bardzo ważnych zasadach.

Po pierwsze, zapominamy o regułach panujących w Polsce, ponieważ w większości państw azjatyckich, również w tych najpopularniejszych, takich jak Wietnam, Tajlandia czy Indonezja, aby prowadzić jakikolwiek skuter należy posiadać prawo jazdy kategorii A. Tego wymaga prawo, ale prawdopodobnie nikt w wypożyczalni ci tego nie powie.

Problem może pojawić się dopiero przy kontroli drogowej. W najgorszym możliwym scenariuszu, dokument potwierdzający zdolności do prowadzenia jednośladów przyda się, jeśli będziesz uczestnikiem wypadku drogowego. W razie szkód i obrażeń, ubezpieczenie turystyczne nie pokryje kosztów pobytu w szpitalu i leczenia, jeśli nie będziesz posiadać takiego prawa jazdy.

Bardzo ważne jest również to, żeby przed wyjazdem poza strefę Unii Europejskiej zaopatrzyć się w prawo jazdy międzynarodowe, czyli odpis polskiego dokumentu w języku angielskim. Taki dokument wyrobisz w ciągu kilku dni w starostwie powiatowym. Nie zapomnij o tym, żeby sprawdzić, czy w kraju, do którego podróżujesz wymagane jest prawo jazdy w konwencji genewskiej czy w konwencji wiedeńskiej. Są to dwa oddzielne dokumenty.

Kolejny problem pojawiający się podczas wypożyczania skutera to prośba o pozostawienie paszportu w zastaw. Tutaj od razu powinna pojawić się czerwona lampka. Pamiętaj o tym, że dokumenty możemy podawać jedynie do wglądu. Nikt nie powinien ich od nas zabierać. Szczególnie ważny jest paszport, bo to właśnie dzięki niemu i dzięki wizie, która znajduje się w środku, możesz potwierdzić w Azji swoją tożsamość i udowodnić, że masz prawo przebywać na terenie danego kraju.

Paszport to także jedyny dokument, który pozwoli ci bezpiecznie wrócić do domu. Jeśli wypożyczalnia upiera się na pozostawienie dokumentu, lepiej znaleźć inne miejsce na zaopatrzenie się w skuter, nawet jeśli ceny będą trochę wyższe. Najmniej kłopotu powinno sprawić wypożyczenie skutera z hotelu, w którym się zatrzymujesz lub z pomocą recepcji. W takim przypadku pojazd powinien zostać podstawiony bezpośrednio do hotelu, a opłata najczęściej pobierana jest dopiero na koniec pobytu.

W czasie wypożyczania skutera sprawdź dokładnie, czy działają wszystkie światła, klakson, który przydaje się podczas jazdy bardzo często, wskaźnik paliwa, prędkościomierz oraz czy otwiera się bagażnik. Warto także sprawdzić stan lusterek, ponieważ mogą być mocno poluzowane i ruszać się podczas jazdy.

Nigdy nie zapominaj też o jeździe w kasku. Jazda skuterem po Azji bywa nieprzewidywalna. Kask to najważniejszy element, który chroni twoją głowę i twoje życie. Przed wypożyczeniem pojazdu zawsze pytaj najpierw, czy są dostępne kaski i dobierz dla siebie odpowiedni rozmiar. Sprawdź również, czy zapięcie kasku działa prawidłowo.

Kolejnym zaskakującym elementem podróżowania po Azji jednośladem jest tankowanie paliwem z butelki. Sprzedaż paliwa często odbywa się w przydrożnym sklepie. Tankowanie polega na zakupie odpowiedniej liczby plastikowych lub szklanych butelek z benzyną i dolewaniu jej przez plastikowy lejek. Możesz poprosić sprzedawcę o pomoc, ale najczęściej każdy wykonuje tę czynność sam. Następnie należy oddać puste butelki i lejek z powrotem do sklepu. 

Oczywiście istnieją także zwykłe stacje benzynowe oraz przydrożne automaty z paliwem, ale znajdują się one raczej w okolicy większych miasteczek. Dlatego, jeśli brakuje ci po trasie benzyny, nie warto bać się tej butelkowanej. To to samo paliwo, choć czasem może różnić się ceną. Im większa stacja benzynowa, tym mniejsze poniesiesz opłaty.

Nie zapominaj o tym, żeby przed każdą dłuższą podróżą zatankować do pełna. Na niektórych drogach może brakować miejsca z paliwem przez długie kilometry.

Oczywiście Azja Południowo-Wschodnia to nie tylko wyspy, wsie i małe miasteczka. To także ogromne metropolie takie jak Bangkok, Kuala Lumpur czy Singapur. Jazda po takich miejscach zdecydowanie różni się od wyspiarskiej atmosfery drogowej. W dużych miejscowościach ruch drogowy wygląda podobnie jak w Europie, tylko ulice są dużo bardziej zatłoczone, a kierowcy bardziej nieprzewidywalni. W takich miejscach zdecydowanie bezpieczniej będzie wynajmować taksówki czy korzystać z transportu publicznego.

Jeśli jednak chcesz spróbować samodzielnego poruszania się po ulicach wielkiego azjatyckiego miasta, przyjrzyj się wcześniej, jak kierowcy zachowują się na drogach i jakie zasady tam obowiązują.

Jazda skuterem po krajach azjatyckich to niesamowita przygoda, ale należy pamiętać o tym, żeby zawsze zachowywać najważniejsze środki bezpieczeństwa. Mimo że mieszkańcy kraju, który odwiedzasz, wyglądają na pewnych siebie i często zrelaksowanych podczas jazdy to pamiętaj, że dla nich te warunki są codziennością. A wbrew pozorom wypadki drogowe zdarzają się naprawdę często.