Neptun, Norda i Natka mają zainstalowane na sierści specjalne nadajniki. - Te nadajniki pozwalają nam przez przynajmniej pierwsze pół roku stwierdzić, gdzie te foki przebywają. Dzięki tym nadajnikom poznajemy ich zwyczaje, wiemy gdzie się udają, jak długo i daleko wędrują - powiedział Paweł Średziński z WWF Polska. Foki zostały uwolnione do Bałtyku dzięki staraniom WWF Polska, wolontariuszy z Błękitnego Patrolu oraz pracowników Fokarium na Helu. Każda z fok waży ok 40kg. Jest to trzynasta tego typu akcja.