Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami. "Chwycić za broń"

Marcin Jan Orłowski

Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
5,3 tys.
Udostępnij

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani, wezwał wszystkich obywateli do walki z Rosjanami, którzy pojawili się we wschodnich regionach kraju po obaleniu reżimu Baszara al-Asada w Syrii. Rosyjscy żołnierze zostali przyjęci do kraju bez zgody władz przez generała Chalifę Haftara, gdzie dołączyli do najemników z byłej Grupy Wagnera.

Wielki mufti Libii wzywa do walki z Rosjanami
Wielki mufti Libii wzywa do walki z RosjanamiMAHMUD TURKIA / Maptiler.comAFP

Odezwa do narodu wygłoszona została przez al-Gharianiego w trakcie cotygodniowego programu emitowanego w telewizji Tanasuh. Mufti w swoim przemówieniu przekonywał Libijczyków, że Rosjanie, którzy w ostatnich tygodniach pojawili się w kraju, nie są cywilami, ale wojskowymi i przebywają tam nielegalnie.

- Libijczycy we wschodnich, południowych i zachodnich regionach kraju muszą przeciwstawić się ich obecności, chwycić za broń i walczyć z nimi - mówił.

Libia. Rosjanie gromadzą sprzęt po nielegalnym przyjeździe do kraju

Według lokalnych mediów rosyjscy żołnierze wraz z dużą ilością sprzętu pojawili się w okolicach Bengazi i Tobruku. Wojskowi przedostali się tam w związku z upadkiem syryjskiego reżimu i potrzebą pilnego wycofania z baz.

Na miejscu zostali przyjęci przez zbuntowanego generała Chalifę Haftara i jego synów. Już wcześniej w tych regionach aktywnie działali rosyjscy najemnicy z byłej Grupy Wagnera.

W czwartek na obecność wojskowych z Rosji zareagował premier Rządu Jedności Narodowej Libii Abd al-Hamid-Dubajba. Polityk jasno podkreślił, że przyjazd żołnierzy był nielegalny i władze kraju nie zgadzają się na obecność jakiegokolwiek rosyjskiego sprzętu.

Napięcie w Libii po upadku reżimu w Syrii

Jednocześnie szef rządu ostrzegł, że "nie zaakceptuje Libii jako międzynarodowego pola bitwy" i zapowiedział, że w najbliższym czasie podjęte zostaną kroki, których celem będzie zwalczenie obcych sił znajdujących się na terytorium kraju.

Libia, od czasu obalenia dyktatora Muammara Kadaffiego w 2011 roku, nieformalnie podzielona jest na dwie części. Zachodnią, którą administruje Rząd Jedności Narodowej i wschodnią, nad którą władze ma grupa zbrojna pod wodzą generała Chalify Haftara.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

"Prezydenci i premierzy". Komorowski o Romanowskim: Jest zwykłym zbiegiemPolsat News
INTERIA.PL
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
3071
Super
relevant
1003
Hahaha
haha
378
Szok
shock
351
Smutny
sad
287
Zły
angry
226
Lubię to
like
Super
relevant
5,3 tys.
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na