Uderzono w kościół w Strefie Gazy. Zginęła 26-letnia pracownica Caritasu
Nie żyje pracownica Caritas Jerozolima Viola Amash. 26-latka zginęła w ataku przeprowadzonym na Strefę Gazy. Kobieta chroniła się przed nocnymi nalotami w kościele św. Porfiriusza. Wraz z Amash zginął jej mąż i ich dziecko. "Jej dziedzictwo przebaczania, dobroci i niezachwianej wiary na zawsze będzie rezonować w naszych sercach i sercach ludzi w Gazie" - żegna ją organizacja.
O śmierci pracownicy Caritas Jerozolima poinformowała w mediach społecznościowych organizacja. Viola Amash zginęła w nocy 20 października. Także i tamtej nocy doszło do ataku, w wyniku którego życie stracili inni ludzie. Wśród nich byli również mąż i małe dziecko 26-latki.
Strefa Gazy. Zginęła 26-letnia pracownica Caritas Jerozolima
"Viola była jednym spośród pięciu pracowników Caritas Jerozolima, którzy wraz z rodzinami chronili się przed ostrzałami i bombardowaniami w hali sąsiadującej z kościołem św. Porfiriusza w Strefie Gazy. Niestety prawosławny kościół, który dał schronienie 411 osobom, stał się celem nocnych nalotów" - poinformował Caritas Polska.
Podano także, że życie straciło prawdopodobnie 11 osób, jednak bilans ten mógł ulec zmianie od dnia publikacji komunikatu. Dziesiątki innych osób odniosły poważne obrażenia.
'Składamy najszczersze kondolencje pogrążonym w żałobie rodzinom i solidaryzujemy się ze wszystkimi poszkodowanymi w wyniku eskalacji przemocy na Bliskim Wschodzie" - przekazał Caritas Polska. Organizacja wystosowała także apel: "Wzywamy do utworzenia korytarzy humanitarnych i bezpiecznych stref dla cywilów w Strefie Gazy. Chcemy jak najszybciej nieść pomoc potrzebującym".
Viola Amash nie żyje. "Jej dobroć będzie rezonować w naszych sercach"
Informację o śmierci 26-latki podał także Caritas Jerozolima. "Viola Amash pokazała istotę współczucia, poświęcając swoje życie potrzebującym. Znalazła ukojenie i schronienie w kościele w Gazie, miejscu, które było jej drogie i gdzie wyciągnęła pomocną dłoń do tych, którzy szukali schronienia" - opisywała organizacja.
Caritas żegna Amash nie tylko jako pracownicę, ale jak sami przyznają, jak członka rodziny. W ich oczach 26-latka była "światłem w najciemniejszych czasach". "Jej dziedzictwo przebaczania, dobroci i niezachwianej wiary na zawsze będzie rezonować w naszych sercach i sercach ludzi w Gazie" - dodał Anton Asfar, Sekretarz Generalny Caritas Jerozolima.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
