Hamas opublikował nagranie. Premier Izraela reaguje
Hamas opublikował w poniedziałek nagranie z udziałem trzech Izraelek, które zostały uprowadzone 7 października. Na film zareagował premier Izraela Benjamin Netanjahu, który określił go jako "okrutną propagandę psychologiczną" - podaje Reuters. - Miałeś nas wszystkich uwolnić. Zobowiązałeś się do tego - mówi w filmie jedna z zakładniczek. Przed godz. 18 poinformowano, że uwolniono pojmaną pierwszego dnia wojny żołnierkę.
Na filmie opublikowanym przez Hamas można zobaczyć trzy kobiety, które siedzą obok siebie pod ścianą, a jedna z nich wygłasza wiadomość skierowaną do premiera. Zostały one uprowadzone 7 października, a nagranie z ich udziałem wydano w poniedziałek.
Uprowadzone kobiety do premiera Izraela: Miałeś nas uwolnić
Netanjahu w nagraniu zostaje oskarżony o to, że nie zapewnił ochrony obywatelom Izraela podczas ataku Hamasu oraz nie umożliwił im powrotu do domu. Oprócz tego wystosowany tam został także apel w sprawie porozumienia, które umożliwiłoby ich uwolnienie w zamian za palestyńskich więźniów.
- Miałeś nas wszystkich uwolnić. Zobowiązałeś się do tego. Zamiast tego odpowiadamy za twoją porażkę polityczną, wojskową, dyplomatyczną i w zakresie bezpieczeństwa - mówi kobieta, cytowana przez agencję Reutera.
To kolejna, druga wiadomość od zakładników wypuszczona przez Hamas.
Benjamin Netanjahu: Nasze serca są z wami
Netanjahu w oświadczeniu po wydanych nagraniach ponownie zadeklarował, że dołoży wszelkich starań, aby sprowadzić zakładników do domu.
"Nasze serca są z wami i z innymi uprowadzonymi. Robimy wszystko, aby sprowadzić do domu wszystkich porwanych i zaginionych" - przekazał we wpisie na platformie X.
Według władz izraelskich uprowadzonych zostało co najmniej 239 zakładników, zarówno pochodzących z Izraela, jak i z zagranicy. Zamordowanych miało zostać natomiast około 1200 osób, w tym także dzieci i osoby starsze. Zgodnie z przekazywanymi informacjami przez Hamas, 50 uprowadzonych miało zginąć w wyniku ataków Izraela na cele militarne organizacji.
Krótko przed godz. 18 czasu polskiego agencja Reutera poinformowała, że uwolniono jedną z przetrzymywanych od pierwszego dnia wojny żołnierek. Odbita Ori Megidish przeszła już badania lekarskie i "czuje się dobrze". Okoliczności przejęcia kobiety nie zostały jednak podane.
Wcześniej w poniedziałek informowano o śmierci 23-letniej Shani Louk. Izraelka z niemieckim obywatelstwem została porwana przez Hamas pierwszego dnia eskalacji konfliktu, kiedy bojownicy napadli na uczestników festiwalu muzycznego w pobliżu Strefy Gazy. "Rodzina potwierdziła odnalezienie jej ciała" - podano.
Źródło: Reuters
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!