Pierwszy śnieg spadł na północy Serbii i Chorwacji. Jednak do zbliżającej się zimy nie są przygotowani ani uchodźcy, ani ośrodki dla imigrantów położone wzdłuż tak zwanej "trasy bałkańskiej". Osoby przybywające z Afryki i Bliskiego Wschodu nie mają odpowiednich ubrań. Obozy dla uchodźców nie tylko nie są wstanie pomieścić wszystkich idących na Zachód, ale przede wszystkim nie mają ogrzewania. Wolontariusze pracujący w krajach bałkańskich starają się w miarę możliwości zapewnić imigrantom ciepłe napoje i posiłki. Jednocześnie zwracają uwagę, że katastrofalna jest sytuacja sanitarna. Przenośne toalety nie są sprzątane od tygodni, zaś jeden kran przypada zazwyczaj na kilka tysięcy osób. Sytuację imigrantów utrudniają nowe ograniczenia. Po atakach terrorystycznych w Paryżu władze Macedonii, Serbii, Chorwacji i Słowenii koncentrują się przede wszystkim na selekcjonowaniu uchodźców i wpuszczaniu na swoje terytorium tylko obywateli Syrii, Iraku i Afganistanu.