Zaskoczenie na Litwie. Wygrała wybory, ale nie chce być premierem

Adrianna Rymaszewska

Adrianna Rymaszewska

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Hahaha
haha
682
Udostępnij

Wielkie zaskoczenie na Litwie. Liderka tamtejszej partii socjaldemokratycznej, która wygrała niedzielne wybory parlamentarne, potwierdziła w środę, że nie przyjmie posady premiera. Vilija Blinkevičiūtė jako powody swojej decyzji podała przede wszystkim wiek i pogarszający się stan zdrowia. Jednocześnie jednak spodziewa się, że polityk zachowa pełniony mandat europosłanki.

Liderka zwycięskiej partii w wyborach na Litwie nie będzie premierem
Liderka zwycięskiej partii w wyborach na Litwie nie będzie premieremPETRAS MALUKASAFP

- Nie jestem zdolna do pełnienia funkcji premiera ze względu na mój wiek i stan zdrowia - oceniła Vilija Blinkevičiūtė na środowym posiedzeniu kierownictwa partii. Jak dodała, jest przekonana, że byłoby dla niej trudne wykonywanie obowiązków premiera, zważając na to, iż jest emerytką i przez cały okres kampanii doświadczała, jak odpowiedzialna byłaby to praca, ile wymagałaby zdrowia i siły. Polityk szczerze ujawniła również, że nie ma ochoty "zajmować stanowiska dla samego zajmowania go".

Litwa. Wygrała wybory parlamentarne. Vilija Blinkevičiūtė nie chce być premierem

Decyzja Blinkevičiūtė była niemałym zaskoczeniem, gdyż jeszcze przed drugą turą wyborów na Litwie, która odbyła się w niedzielę, polityk twierdziła, że jest gotowa stanąć na czele kolejnego rządu. Jednak już po ogłoszeniu wyników wyborów - i ponownie w poniedziałek - unikała odpowiedzi na pytanie, czy nadal chce rządzić krajem.

- Wszystkie okoliczności zostaną rozważone, wszystko to zostanie ocenione, a następnie zostanie podjęta decyzja w naszym prezydium... Na razie skończmy ze stanowiskiem premiera - mówiła.

To zaś spotkało się z krytyką ze strony jej niektórych politycznych kolegów, a nawet wściekłością.  - Myślę, że to pomyłka - powiedział Juozas Olekas, były eurodeputowany z ramienia socjaldemokratów. Jak ocenił, partia i jej wszyscy politycy powinni teraz "ciężko pracować, aby odzyskać dane im zaufanie ludzi".

Europosłanka nie chce być premierem. Zostanie w Brukseli

Liderka zwycięskiej partii ostatecznie zasugerowała w środę, że lepszym na stanowisku premiera byłby były lider socjaldemokratów Gintautas Paluckas. Jej zdaniem to "najlepszy kandydat z niezbędnym doświadczeniem i cechami na premiera".

Spekulacje, że Blinkevičiūtė może zrezygnować ze stanowiska, nasiliły się we wtorek, gdy odbyła ona rozmowę z prezydentem Litwy Gitanasem Nausėdą, o czym informowały lokalne media.

Pytany jednak o to spotkanie Nausėda, nieco wyprzedzając oficjalne ogłoszenie decyzji, mówił, że nie chce upubliczniać powodów liderki socjaldemokratów i że być może tymczasowo zostanie ona szefem rządu, a następnie przekaże posadę komuś innemu.

Blinkevičiūtė powiedziała również, że nie zasiądzie w litewskim parlamencie, ale będzie nadal pełnić funkcję europosłanki w Strasburgu, gdzie zasiada od 2009 roku.

Źródło: Politico

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Powodzie w Hiszpanii. Sytuacja jest dramatyczna
      Powodzie w Hiszpanii. Sytuacja jest dramatyczna StringersHub© 2024 Associated Press
      Przejdź na