Dron "Morski maluch" uderzył w czwartek w tylną część jednostki, powodując duże szkody, przez co okręt został unieruchomiony - poinformował w piątek portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła. Rosjanie musieli odholować okręt, by go wyremontować. Jak podano, miał "duże przegłębienie na rufę i przechylenie na prawą burtę". Do ataku doszło w pobliżu wejścia do Zatoki Sewastopolskiej przy Półwyspie Krymskim. Ukraina. Dron morski uderzył w rosyjski okręt Źródła podały, że SBU wykorzystała eksperymentalny model drona morskiego, który może działać w czasie sztormu i ukrywać się za wysokimi falami. Podczas operacji wysokość fal w tym rejonie Morza Czarnego wynosiła 1,5-2 metry. W czwartek rosyjski MON informował o tym, że 14 września Siły Zbrojne Ukrainy za pomocą bezzałogowej łodzi próbowały zaatakować okręt rakietowy Samum. Jednak według ich doniesień - atak miał być nieudany. Drony nazywane "Morskimi maluchami" Ukraina wykorzystywała już wcześniej do ataków na rosyjskie statki. Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina-Rosja. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!