Pozostająca dotychczas w opozycji Partia Ludowa zdobyła 136 mandatów w 350-osobowym Kongresie Deputowanych, niższej izbie parlamentu, zwanego Kortezami Generalnymi. Lider tego ugrupowania w nocy z niedzieli na poniedziałek ogłosił zamiar utworzenia nowego rządu. Hiszpania: Wybory parlamentarne. Wygrana centroprawicowej partii Nunez Feijoo w swoim przemówieniu wezwał partie, które przegrały wybory, do ułatwienia mu sformowania nowego gabinetu i poprosił o unikanie blokowania tej idei. Odnotował, że PP zdobyło w niedzielę o 47 więcej miejsc w Kongresie w porównaniu z wyborami z 2019 roku. Drugie miejsce, jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej, przypadło Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) premiera Pedro Sancheza. Lewicowe ugrupowanie zdobyło 122 mandaty w Kongresie, czyli o dwa więcej niż w 2019 roku. W wieczornym wystąpieniu Sanchez wyraził zadowolenie ze spadającego, jak określił, poparcia dla bloku partii PP i Vox, co komentatorzy odebrali jako zapowiedź próby zablokowania wotum zaufania w Kongresie Deputowanych dla nowego rządu Feijoo. "Partia Ludowa wygrała wybory parlamentarne. Dziękujemy ponad ośmiu milionom Hiszpanów, którzy udzielili nam wsparcia. Chcę utworzyć rząd i zamierzam rozpocząć dialog z resztą partii. Proszę o odpowiedzialność, by Hiszpania nie cierpiała z powodu blokad" - napisał w mediach społecznościowych Alberto Nunez Feijoo. Wybory parlamentarne w Hiszpanii. Partia Vox kluczowa? Na trzecim miejscu w wyborach uplasowała się konserwatywna partia Vox z 33 mandatami. Ugrupowanie kierowane przez Santiago Abascala wprawdzie otrzyma w nowej izbie o 19 miejsc mniej, ale będzie kluczowe dla Feijoo podczas formowania gabinetu. W niedzielnym głosowaniu czwarte miejsce zajął blok wyborczy ugrupowań skrajnej lewicy, startujący pod nazwą Sumar, którym kieruje wicepremier i minister pracy i gospodarki społecznej Hiszpanii Yolanda Diaz. Zapewnił on sobie 31 miejsc w Kongresie Deputowanych. Większość ugrupowań formujących Sumar startowało w wyborach w listopadzie 2019 roku w ramach bloku wyborczego Unidas Podemos. Zdobył on wówczas 35 mandatów w niższej izbie parlamentu. Jak zauważa Reuters, "Partia Ludowa i skrajnie prawicowa Vox zdobyły łącznie 169 mandatów, podczas gdy rządzący do tej pory Socjaliści (PSOE) i skrajnie lewicowy Sumar zdobyli w sumie 153 miejsca w niższej izbie parlamentu". Co więcej, "Socjaliści Pedro Sancheza mają więcej opcji, ale muszą stawić czoła potencjalnie nieprzyjemnym żądaniom katalońskich ugrupowań separatystycznych". Partia Ludowa zwycięska również w Kortezach Generalnych Mandaty w niedzielnych wyborach zdobyły też regionalne ugrupowania z Katalonii i Kraju Basków: po siedem dla Republikańskiej Lewicy Katalonii (ERC) i Razem dla Katalonii (Junts), a także sześć dla baskijskiego EH Bildu i Nacjonalistycznej Partii Basków (PNV). Po jednym mandacie wywalczyły też partie z innych regionów: Unia Ludowa Nawarry (UPN), Galisyjski Blok Nacjonalistyczny (BNG), a także Koalicja Kanaryjska (CC). W niedzielę Hiszpanie wybierali również na czteroletnią kadencję 208 senatorów do wyższej izby Kortezów Generalnych. Po przeliczeniu 99 procent głosów zwycięzcą jest Partia Ludowa ze 120 mandatami, która wyprzedziła socjalistów. PSOE zapewniła sobie 72 miejsca w Senacie. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!