Wpadka na antenie BBC. Widzowie zobaczyli wulgarny gest prowadzącej

Oprac.: Sebastian Przybył
Oczekujący na dawkę świeżych newsów widzowie BBC z pewnością nie spodziewali się, że tuż po zakończonym odliczaniu do emisji programu ich oczom ukaże się prezenterka z dziwnym wyrazem twarzy i środkowym palcem skierowanym wprost do kamery. Materiał szybko trafił do mediów społecznościowych i podbił sieć. Dziennikarka napisała wyjaśnienia, jak doszło do wpadki. "To był głupi żart, bardzo przepraszam" - tłumaczyła.

Brytyjska telewizja publiczna BBC uchodzi za wzór dla wszystkich nadawców na całym świecie. Profesjonalne i możliwie obiektywne relacjonowanie wydarzeń ma stanowić także przykład dla polskich mediów publicznych, które zgodnie z zapowiedzią nowej większości sejmowej mają przejść gruntowną reformę.
We wszechświecie nie ma jednak stanów idealnych i nawet najlepszym zdarzają się wpadki.
BBC zaliczyło wpadkę. Prezenterka nie sądziła, że jest na wizji
Podczas jednego z wydań serwisu informacyjnego BBC, jeszcze przed rozpoczęciem audycji, na ekranie wyświetlono standardowe odliczanie do początku wydania. Gdy sekundnik zniknął, nagle, ku zdziwieniu widzów, ukazała się prezenterka Maryam Moshiri z dziwnym wyrazem twarzy i uniesionym środkowym palcem, skierowanym wprost do kamery.
Gest było widać tylko chwilę - prezenterka momentalnie przeszła do swoich obowiązków, powitała oglądających i zaczęła prezentowanie newsów.
Widzowie nie przegapili jednak incydent, wycięli fragment materiału, który następnie szybko trafił do mediów społecznościowych i zaczął bić rekordy popularności. Od środowego wieczora wpadkę odtworzono niemal 500 tys. razy. Film można zobaczyć tutaj.
Dziennikarka tłumaczy swoją wpadkę. "To był głupi żart, przepraszam"
Pod postem z niefortunnym nagraniem prezenterka zamieściła komentarz z przeprosinami. Dziennikarka wytłumaczyła również, w jaki sposób doszło do nieoczekiwanego zdarzenia.
"Żartowałam sobie z ekipą, podczas gdy reżyser odliczał czas do emisji programu od 10 do 0 - wszystko pokazywał na palcach, żeby zobrazować cyfrę" - napisała Moshiri.
Jak czytamy dalej we wpisie, gdy zespół dotarł do jedynki, kobieta dla żartu pokazała środkowy palec i nie zdawała sobie sprawy, że gest zostanie uchwycony przez kamerę. "To był prywatny żart naszej ekipy i bardzo mi przykro, że został wyemitowany! Nie było to moim zamiarem i przepraszam, jeśli kogoś uraziłam bądź zdenerwowałam" - podkreśliła prezenterka.
Moshiri tłumaczyła dalej, że jej środkowy palec nie był skierowany w stronę widzów ani żadnej konkretnej osoby. "To był głupi żart przeznaczony dla moich znajomych" - zakończyła post.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!