Włochy. Wenecja będzie liczyć turystów. Postawią bramki

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Za rok wstęp do Wenecji regulowany będzie przy pomocy specjalnych bramek. Za wjazd zapłacimy też od 3 do 8 euro od osoby. Władze miasta podnoszącego się po pandemicznym kryzysie turystycznym zaczynają powoli przygotowania na jeszcze większy napływ odwiedzających.

Za wjazd do Wenecji zapłacimy od 3 do 8 euro
Za wjazd do Wenecji zapłacimy od 3 do 8 euroSimone Padovani/AwakeningGetty Images

Włoski dziennik "Corriere della Sera" informuje, że obecnie testowane są cztery takie urządzenia, a we wrześniu rozpocznie się ich eksperymentalne stosowanie na wielkim weneckim parkingu Tronchetto. Są to bramki z cyfrowymi czytnikami. Według planu wpuszczane będą osoby rezerwujące wizytę w mieście lub nocleg w hotelu. Dodatkowo pobierana ma być opłata za wjazd w wysokości od 3 do 8 euro od osoby; w zależności od sezonu.

Celem ma być regulacja napływu przybyszów, zwłaszcza tych przyjeżdżających tylko na kilka godzin. O takie działania apeluje także UNESCO, bo miasto wpisane jest na listę światowego dziedzictwa. Według gazety to, kiedy zacznie się ograniczanie napływu turystów zależy od tego, ilu przyjedzie ich w przyszłym roku z zagranicy.

Boją się szturmu turystów

Rozważa się możliwość regulowania przyjazdów od lata 2022 roku po to, by nie powtórzyły się sceny sprzed pandemii: zatłoczone do granic możliwości wąskie uliczki i place, szturm na tramwaje wodne, ścisk na placu świętego Marka i nad kanałami. W minionych dniach szczytu sezonu wakacyjnego już zanotowano pierwsze oznaki "najazdu" na Wenecję - dodaje gazeta. 5 sierpnia było tam 85 tysięcy turystów, a 18 sierpnia 80 tysięcy. To jeszcze nie są liczby sprzed pandemii, gdy latem przyjeżdżało tam po 110 tysięcy osób dziennie. Ale już parkingi są pełne, na przystankach tramwajów wodnych czekają tłumy, w długiej kolejce trzeba stać do Pałacu Dożów. To sprawia, że władze postanowiły już teraz przygotować się na kolejny sezon, a wraz z nim na jeszcze większy napływ turystów. Obecnie cudzoziemcy stanowią 80 procent wszystkich.Wrócili przede wszystkim Niemcy, Austriacy i Francuzi, a także - jak dodaje "Corriere della Sera" - Polacy. Nadal brakuje zaś głównie Amerykanów, Rosjan i gości z Azji.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Wenecja: Protest w trakcie obrad ministrów finansów grupy G20
      Wenecja: Protest w trakcie obrad ministrów finansów grupy G20GIOVANNA GIRARDI / AFPTV / AFPAFP
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      0
      Super
      relevant
      0
      Hahaha
      haha
      0
      Szok
      shock
      0
      Smutny
      sad
      0
      Zły
      angry
      0
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na