60 proc. wyborców demokratów w Karolinie Południowej stanowią Afroamerykanie. Ponadto do urn gromadnie wybiorą się ludzie starsi - te dwa czynniki sprawiają, że 77-letni Joe Biden jest zdecydowanym faworytem. W obu tych grupach wyborców cieszy się największą popularnością. Karolina Południowa może nieco wyhamować triumfalny pochód 78-letniego senatora z Vermont Berniego Sandersa, który wcześniej uzyskał najwięcej głosów w Iowa, a także wygrał kolejne prawybory w New Hampshire i w Nevadzie.Na dobry wynik w Karolinie Południowej liczy także 62-letni miliarder Tom Steyer, który mocno zainwestował w kampanię w tym właśnie stanie. Przypomnijmy, że zwycięzca całych prawyborów Partii Demokratycznej zmierzy się z republikaninem Donaldem Trumpem w jesiennych wyborach prezydenckich. By zdobyć prezydencką nominację demokratów trzeba w prawyborach uzyskać poparcie 1991 delegatów na czerwcową konwencję krajową w Milwaukee. Bernie Sanders zagwarantował sobie już poparcie 45 delegatów, 38-letni burmistrz z Indiany Pete Buttigieg - 25, a Joe Biden - 15. Delegaci są "przydzielani" kandydatom proporcjonalnie do uzyskanych wyników w prawyborach.Karolina Południowa to ostatni przystanek przed Superwtorkiem - 3 marca zagłosują mieszkańcy aż 14 stanów, a także Samoa Amerykańskich. Przez całą noc z wtorku na środę będziemy na stronach Interii prowadzić relację na żywo z tego wydarzenia.(mim)