Tysiące osób bez prądu. Trwa walka z zimową pogodą
Silne śnieżyce odcięły od dostaw prądu tysiące osób w Estonii. Służby organizują dodatkowe zespoły specjalistów do walki z następstwami intensywnych opadów. Możliwe jednak, że przywrócenie dostaw energii w niektórych miejscach potrwa do czwartku, o ile pogoda się poprawi. Jedna z autostrad została zasypana. W kolejnych dniach warunki na drogach mogą się pogarszać.

W Estonii miały miejsce pierwsze w tym sezonie intensywne opady śniegu. Doprowadziły one do przerw w dostawie prądu w centrum kraju oraz na północy.
Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store
Śnieżyce odcinają prąd w Estonii
Agencja BNS donosi, że we wtorek rano ponad 5 tysięcy osób w kraju nie miało dostępu do prądu. Za przerwy w dostawach elektryczności odpowiadają intensywne opady deszczu, które doprowadziły do połamania gałęzi wielu drzew i zrywania linii energetycznych.
Jak poinformował Mihkel Harm, prezes zarządu państwowego dystrybutora energii, spółki Elektrilevi, tworzone są dodatkowe brygady mające pomóc w usuwaniu awarii. Harm ostrzega jednak, że jeśli burza śnieżna będzie się utrzymywać, to "musimy być przygotowani na więcej problemów".
Bazując na naszym doświadczeniu w radzeniu sobie z wcześniejszymi awariami związanymi z burzami śnieżnymi, możemy stwierdzić, że około połowa dotkniętych klientów odzyska prąd w ciągu 12 godzin. Jednak usuwanie usterek, które pojawią się dzisiaj, może potrwać do późnego wieczora w czwartek. Dokładniejsze prognozy będziemy mogli podać później tego samego dnia, kiedy sytuacja się ustabilizuje i ustaną opady śniegu - poinformował Mihkel Harm.
Estońska służba meteorologiczna Keskkonnaagentuur informuje, że w wielu miejscach Estonii pada śnieg, a w północnej i zachodniej części kraju również deszcz. We wtorek lokalne opady śniegu są bardzo intensywne: we wsi Tuulemäe na południu Estonii grubość śniegu wynosi 32 cm i w najbliższych dniach pokrywa ma się jeszcze powiększyć.
To jeden z najwyższych opadów śniegu w listopadzie w Estonii. Rekord został ustanowiony 25 listopada 2008 roku - w Kuusiku grubość pokrywy wyniosła wówczas 56 cm.
Utrudnienia na drogach
Na wschodzie kraju, na autostradzie łączącej Tallin z Narwą w poniedziałek wieczorem jezdnia została zasypana śniegiem. W tym rejonie utworzył się wówczas kilkukilometrowy korek. Służbom udało się udrożnić przejazd około północy.
Keskkonnaagentuur prognozuje, że w nocy z wtorku na środę temperatura może spaść do nawet -13 stopni Celsjusza. Od strony Białorusi będzie się zbliżać aktywny obszar niskiego ciśnienia. W środę wieczorem spodziewane są intensywne opady śniegu w południowo-wschodniej części kraju, a w nocy ze środy na czwartek warunki na drogach mają się znów pogorszyć z powodu opadów śniegu i mżawki w wielu miejscach.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!