Turcja: Policja zatrzymała członków IS i PKK
Turecka policja zatrzymała w poniedziałek we wczesnych godzinach rannych kolejnych domniemanych członków Państwa Islamskiego (IS) i Kurdów z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) - poinformowały lokalne media.

Około 500 policjantów przeczesało dzielnicę Ankary Haci Bajram i zatrzymało 15 dżihadystów z IS; 11 z nich to cudzoziemcy - podał prorządowy dziennik "Yeni Safak". Operację przeprowadzono także w mieście Adiyaman na południowym wschodzie Turcji, gdzie zatrzymano 19 osób podejrzanych o związki z PKK.Władze w Ankarze, które do tej pory nie angażowały się w walkę z IS, podjęły w ubiegłym tygodniu decyzję o udostępnieniu swych baz lotniczych międzynarodowej koalicji walczącej z dżihadystami, a także nasiliły działania przeciwko IS w Syrii oraz w tureckich miastach.
Siły tureckie zaatakowały także pozycje PKK w Iraku, co może doprowadzić do regresu w procesie pokojowym podjętym przez Ankarę w 2012 roku w celu zakończenia konfliktu kurdyjskiego.
Zamieszki na ulicach Stambułu
W ostrych starciach ze skrajnie lewicowymi demonstrantami w Stambule zginął policjant. Od południa w niedzielę siły porządkowe używały gazu łzawiącego, armatek wodnych i gumowych kul do rozpędzenia tłumu manifestantów, którzy z kolei rzucali w stronę policji kamienie i koktajle Mołotowa. Starcia trwały do wieczora.










Telewizja CNN Turk poinformowała, że w ubiegłym tygodniu w Turcji zostało aresztowanych ponad 800 podejrzanych o sprzyjanie IS i członków PKK.
Bojownicy głównej kurdyjskiej milicji YPG w Syrii (Ludowe Jednostki Ochrony), mającej związki z PKK, lecz współpracujące z USA w walce przeciwko IS w północnej Syrii, poinformowały w poniedziałek, że tureckie siły ostrzelały ich pozycje na przedmieściach opanowanego przez IS miasta miasta Dżarabulus. Oskarżeniom tym zaprzeczyła Turcja, twierdząc, że operacje wojskowe prowadzone przez jej siły w Syrii nie dotyczą miejscowych Kurdów.