Według informacji agencji informacyjnej Xinhua wstrząsy rozpoczęły się tuż przed północą. Były one na tyle silne, że uszkodzonych zostało wiele budynków, linie wodociągowe i elektryczne. Naprawy wymagać będą także obiekty infrastruktury transportowej i komunikacyjnej. Miejscowe służby przekazały informacje o 11 ofiarach śmiertelnych w prowincji Gansu i 111 w Qinghai. Rośnie także bilans osób rannych. Mowa o ponad 200 osobach, 96 w Gansu i 124 w Qinghai. Liczby mogą jeszcze wzrosnąć ponieważ na miejscu nadal trwa akcja ratunkowa. Władze apelują o natychmiastową reakcję Jak informuje państwowa telewizja CCTV chwilę po katastrofie sekretarz generalny Komunistycznej Partii Chin Xi Jinping zwrócił się do władz lokalnych o jak najszybszą reakcję i opanowanie sytuacji ze względu na możliwe wstrząsy wtórne i zbliżające się załamanie pogody. "Zaapelował także o jak najszybsze przydzielenie dostaw pomocy do dotkniętych regionów, naprawę uszkodzonej infrastruktury, takiej jak elektryczność, łączność, transport i ogrzewanie, a także odpowiednie zakwaterowanie osób dotkniętych tragedią, by zapewnić im podstawowe potrzeby życiowe" - napisano. Jednocześnie Rada Państwa podjęła decyzję o wysłaniu do prowincji specjalnych grup roboczych, które mają zadbać o pokierowanie akcją pomocy humanitarnej, w szczególności budową tymczasowych obozowisk dla mieszkańców, którzy stracili dach nad głową. Źródło: CCTV / Xinhua *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!