"Sojusznicy NATO twierdzą, że drzwi dla Kijowa są otwarte, ale są podzieleni co do tego, jak szybko należy zdecydować się na ten krok" - pisze brytyjski "The Telegraph". Dziennik, powołując się na urzędnika NATO, donosi, że Niemcy na szczycie w Wilnie planują wezwać członków NATO do skupienia się na zwiększaniu gwarancji bezpieczeństwa, a nie na potencjalnej kandydaturze Ukrainy. Ukraina w NATO. Berlin obawia się konsekwencji - Potrzeba czasu, aby opracować gwarancje, co zasadniczo zablokuje członkostwo. Berlin nie chce, aby Putin potencjalnie przetestował artykuł 5 - mówi informator. W dniach 11-12 lipca w Wilnie odbędzie się kolejny szczyt NATO, na którym temat wojny w Ukrainie ma zająć ważne miejsce. Mimo to Sojusz nie złożył Ukrainie żadnych obietnic dotyczących jest członkostwa do NATO, a zamiast tego wyraził wolę "zbliżenia" Ukrainy do Sojuszu. Państwa członkowskie NATO są podzielone w kwestii poparcia kandydatury Kijowa - niektóre oferują Ukrainie pełne wsparcie, a inne są zaniepokojone potencjalnymi wadami tego posunięcia. Do możliwości przystąpienia Ukrainy do Sojuszu odnosi się także były członek Narodowej Rady Bezpieczeństwa Charles Kupchan. - Ukraina jest w stanie wojny, a NATO nie chce objąć swoją żelazną gwarancją bezpieczeństwa kraju, który prowadzi wojnę - stwierdził Kupchan. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!