Tajemnicza wizyta Elona Muska. Media opisują szczegóły
Elon Musk złożył w środę niezapowiedzianą wizytę w Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) i spotkał się z jej szefem - poinformował rzecznik tego organu. Stało się to kilka dni po tym, jak Musk wezwał do przebudowy kadrowej instytucji. Media spekulują, że to kolejny cel, gdzie Musk szuka oszczędności.

Niezapowiedziana wizyta sugerować może, że dążenie Muska do redukcji zatrudnienia w administracji federalnej obejmuje teraz także tajną agencję znaną jako "pałac zagadek" ze względu na jej słynne umiejętności łamania kodów.
Według ekspertów NSA jest jednym z najcenniejszych narzędzi kraju do zbierania informacji wywiadowczych. Musk, który w ostatnim czasie znalazł się w ogniu krytyki za swoje kontrowersyjne działania, opublikował w zeszłym tygodniu wpis na platformie X.
"NSA potrzebuje gruntownej przebudowy" - stwierdził. NBC News uważa, że wpis miliardera i jego wizyta sugerują, iż tajna agencja od dawna może być na jego celowniku.
Musk szykuje kolejne cięcia kadrowe?
Podczas wizyty w siedzibie NSA w Fort Meade w stanie Maryland Musk przeprowadził rozmowy m.in. z generałem sił powietrznych nadzorującym pracę agencji.
Zapytany o tematykę spotkań rzecznik NSA przekazał w e-mailu, że NSA i U.S. Cyber Command skupiają się na priorytetach określonych przez prezydenta, sekretarza obrony i dyrektora wywiadu narodowego, a "spotkania z kluczowymi doradcami zapewniają zgodność".
Niektórzy byli urzędnicy wywiadu i demokraci w Kongresie ostrzegali przed pochopnym zwalnianiem pracowników bez starannego planowania, aby uniknąć utraty utalentowanych oficerów i szkody dla bezpieczeństwa narodowego.
Przez dziesięciolecia rząd federalny zmagał się bowiem z konkurencją w sektorze prywatnym, jeśli chodzi o zatrudnianie zdolnych pracowników technicznych.
Administracja USA szuka oszczędności
- Departament Obrony nadzoruje budżety części społeczności wywiadowczej, w związku z czym niektóre agencje szpiegowskie otrzymały instrukcje, aby osiągnąć cel wyznaczony przez Sekretarza Obrony Pete'a Hegsetha i zmniejszyć liczbę pracowników cywilnych od 5 do 8 proc. - przekazało stacji NBC News źródło w NSA.
Z notatki Pentagonu, do której dotarła redakcja, wynika, że w ramach wytycznych sekretarza obrony, "Departament Obrony będzie kontynuował wysiłki mające na celu eliminację stanowisk niemających krytycznego znaczenia dla misji i redukcję siły roboczej cywilnej w ciągu najbliższych miesięcy.
Notatka zachęcać ma menadżerów do korzystania m.in. z wysyłania pracowników na wcześniejsze emerytury, aby cel został osiągnięty do czerwca.
Inne agencje wywiadowcze również zmagają się z tym, jak zmniejszyć liczbę pracowników bez uszczerbku dla swoich misji. CIA zaczęła zwalniać niektórych pracowników, którzy zostali zatrudnieni w ciągu ostatnich dwóch lat.
Szef National Geospatial-Intelligence Agency, wiceadmirał marynarki wojennej Frank Whitworth, przyznał w tym tygodniu, że wśród pracowników istnieją pewne obawy dotyczące planów redukcji zatrudnienia w całym rządzie federalnym.
"Nie ma nic lepszego niż misja, która pomaga ludziom pozostać skupionymi, bez względu na to, co się dzieje" - zacytował wypowiedź Whitwortha SpaceNews.
Źródło: NBC News
------
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!