Pierwsza tura trwała około trzech godzin. "Przywódcy przedstawili własne stanowisko w sprawie propozycji przedstawionej przez szefa Rady Europejskiej Charles'a Michela oraz swój punkt widzenia" - powiedział PAP unijny urzędnik. Obecnie trwa przerwa, podczas której odbędą się spotkania dwustronne między liderami; następnie będzie kolacja. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że Michel ma rozmawiać m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim. Polska należy do grupy krajów, które sprzeciwiają się cięciom w unijnym budżecie. Źródło dyplomatyczne poinformowało PAP, że polski premier w swoim wystąpieniu mówił o tym, że przyszły budżet musi być zrównoważony pomiędzy nowymi a traktatowymi politykami, ale nowe polityki nie mogą być promowane kosztem traktatowych. Wskazywał, że cięcia w budżecie są niewłaściwe i podkreślał, że potrzebne jest wyrównanie dopłat bezpośrednich do rolnictwa. Twierdził też, że nie ma uzasadnienia dla kontynuowania rabatów i potrzebna jest redukcja wydatków na administrację. Z Brukseli Łukasz Osiński, Krzysztof Strzępka i Mateusz Roszak