Reklama

Syryjskie media: Izrael zaatakował nas w nocy

W nocy z wtorku na środę kilka pocisków ziemia-ziemia uderzyło w cele wojskowe w pobliżu Damaszku. To atak Izraela - informuje syryjska państwowa agencja SANA.

Syryjskie media państwowe zacytowały niezidentyfikowanego urzędnika wojskowego, który oświadczył, że pociski zostały wystrzelone z północnego Izraela krótko po północy i że większość z nich została zestrzelona. Dodano, że wojsko nadal analizuje "skutki agresji".

Nie podano żadnych informacji o ofiarach.

Ataki nastąpiły kilka godzin po tym, jak izraelskie wojsko poinformowało, że we wtorek po syryjskiej stronie granicy rozbił się izraelski dron, dodając, że w tej sprawie wszczęto śledztwo.

Niezależna organizacja: W okolice lotniska uderzyło kilka pocisków

Organizacja Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Wielkiej Brytanii poinformowała, że kilka pocisków uderzyło w okolice międzynarodowego lotniska w Damaszku na południowym krańcu stolicy, a także w niektóre przedmieścia. Organizacja podała, że na terenach tych znajdują się syryjskie stanowiska wojskowe oraz bojownicy wspierani przez Iran.

Reklama

Wojsko izraelskie nie skomentowało doniesień o atakach na cele w pobliżu Damaszku.

Był to pierwszy tego rodzaju incydent od 14 kwietnia, kiedy to kilka pocisków trafiło stanowiska syryjskiej armii w pobliżu Damaszku.

Setki ataków Izraela w Syrii i "no comment"

Izrael przeprowadził w ostatnich latach setki ataków na cele w Syrii, ale zazwyczaj nie potwierdza ani nie komentuje informacji o tych operacjach.

Izrael koncentruje swoje ataki na bazach ugrupowań sprzymierzonych z Iranem, takich jak libański Hezbollah, którego bojownicy stacjonują w Syrii. Strona izraelska utrzymuje, że atakuje transporty broni, co do których istnieje podejrzenie, że są przeznaczone dla tych ugrupowań. Obecność Iranu na północnej granicy kraju stanowi dla Izraelczyków "czerwoną linię". 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Syria | Izrael

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy