Stan zdrowia papieża. Prognoza niepewna
Stan kliniczny Ojca Świętego pozostaje stabilny - ogłosił Watykan w sobotni wieczór. Przekazano, że papież Franciszek nie ma gorączki i nie wystąpiły u niego epizody skurczu oskrzeli. Ale prognoza - jak podkreślono - pozostaje niepewna.

Watykan w wieczornym komunikacie podkreślił, że u papieża "naprzemiennie stosowana jest nieinwazyjna wentylacja mechaniczna i długie okresy tlenoterapii wysokoprzepływowej".
"Ojciec Święty nie ma gorączki. Parametry hemodynamiczne pozostają stabilne; kontynuował odżywianie i regularnie poddawał się fizjoterapii oddechowej. Nie wystąpiły u niego epizody skurczu oskrzeli" - napisano.Służby watykańskie przekazały, że po południu papież "przystąpił do Eucharystii, po czym oddał się modlitwie". W najnowszej informacji o zdrowiu głowy Kościoła podkreślono jednak, że "prognoza pozostaje niepewna".
O godz. 21 w bazylice Świętego Piotra odbędzie się modlitwa o zdrowie 88-letniego papieża. Poprowadzi ją prefekt Dykasterii ds. Kościołów Wschodnich kardynał Claudio Gugerotti.
W niedzielę już po raz trzeci od początku hospitalizacji papieża opublikowany zostanie tekst rozważań przygotowanych przez niego na południową modlitwę Anioł Pański.
Franciszek od dłuższego czasu zmaga się problemami układu oddechowego - zdiagnozowano u niego m.in. obustronne zapalenie płuc. Watykan wyjaśnił, że Ojciec Święty przechodzi skomplikowaną, polimikrobiologiczną infekcję dróg oddechowych, wywołaną przez różne rodzaje wirusów, bakterii oraz grzybów.
Watykan. Papież od 16 dni przebywa w szpitalu
Wiadomo również, że u papieża ustąpiła łagodna niewydolność nerek, którą zdiagnozowano w miniony weekend. Stolica Apostolska informowała wcześniej, że stan papieża jest "krytyczny, ale stabilny".
W swoich komunikatach podawał, że Biskup Rzymu przyjmuje Eucharystię, dużo odpoczywa i trochę pracuje w swoim fotelu, do którego jest w stanie dojść samodzielnie. Jednak komunikat z piątkowego wieczoru był mniej optymistyczny. Przekazano wówczas, że papież miał "izolowany kryzys oddechowy" i otrzymał "nieinwazyjną wentylację mechaniczną", aby pomóc mu w oddychaniu. Watykan przekazał, że podczas hospitalizacji doszło do "epizodu wymiotów z wdechem".
We wcześniejszych komunikatach informowano, że prognozy dotyczące jego zdrowia są "ostrożne", ponieważ sytuacja może się zmieniać z dnia na dzień. Jak zauważono we wcześniejszym biuletynie Watykanu, potrzebna według lekarzy jest dalsza terapia szpitalna. Nadal nie wiadomo, jak długo papież będzie musiał jeszcze pozostać w szpitalu.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!