W komunikacie rozdanym dziennikarzom zaraz po wizycie Franciszka, entuzjastycznie powitanego przez studentów, podkreślono, że Uniwersytet krytykuje "konserwatywne stanowisko papieża na temat roli kobiet w społeczeństwie". Katolicki uniwersytet w wydanym oświadczeniu wyjaśnił dalej, że wyraża "brak zrozumienia i dezaprobatę dla stanowiska przedstawionego w kwestii roli kobiet w Kościele i społeczeństwie". Zaznaczono, że uniwersytet nie zgadza się ze słowami papieża o tym, że "kobieta jest płodnym przyjęciem, troską, życiodajnym poświęceniem". Słowa te uznano za "deterministyczne i umniejszające". Słowa papieża oburzyły uczelnię. Uniwersytet protestuje Uniwersytet jest "inkluzywny", zwalcza "seksistowską i seksualną przemoc" i opowiada się za rozwojem każdej osoby, niezależnie od jej płci i orientacji seksualnej, a do Kościoła apeluje, by podążał tą samą ścieżką "bez jakiejkolwiek formy dyskryminacji" - podkreślono w komunikacie. Jednocześnie wyrażono uznanie dla słów papieża na temat klimatu i jego opinii, że bluźnierstwem jest wykorzystywanie religii jako narzędzia dominacji. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!