O szczegółach spotkania polityków i przedstawicieli struktur wojskowych informuje The Moscow Times. Jak przekazano, Siergiej Szojgu zwrócił uwagę, że w ostatnich miesiącach wojska NATO regularnie prowadzą ćwiczenia, których scenariusz opiera się na teoretycznym konflikcie z Rosją i Białorusią. W szczególności w trakcie manewrów dopracowywana jest opcja użycia broni nuklearnej przy pomocy lotnictwa USA i sił nuklearnych NATO. Rosyjski minister obrony wspomniał także o stale rosnącej liczbie żołnierzy krajów NATO w Europie Wschodniej i krajach bałtyckich. Na chwilę obecną jest to blisko 30 tysięcy mundurowych, co zdaniem Szojgu, stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji. Siergiej Szojgu: Podejmujemy odpowiednie środki Niebezpieczna aktywność wojskowa NATO, zdaniem szefa rosyjskiego resortu obrony, widoczna jest także na granicy z Białorusią, gdzie relokowane są kolejne oddziały żołnierzy polskiego wojska. - Armia rosyjska reaguje wzmacnianiem swoich zachodnich granic i podejmuje odpowiednie środki - stwierdził. - Regionalne zgrupowanie wojsk i system obrony powietrznej działają skutecznie - dodał. Największe ćwiczenia NATO w historii Kraje członkowskie Sojuszu Północnoatlantyckiego zadecydowały niedawno o przeprowadzeniu największych od czasów zimnej wojny manewrów wojskowych. Zorganizowane zostaną wiosną 2024 roku na terytorium Niemiec, Polski i krajów bałtyckich. Zobacz też: Ławrow bryluje w Pjongjangu. Putin wysłał go z misją Jak zapowiedziano, udział w ćwiczeniach weźmie ponad 40 tysięcy żołnierzy z 32 krajów. Dodatkowo planowane jest przeprowadzenie do 700 lotów bojowych i zaangażowanie minimum 50 okrętów. Według oficjalnych komunikatów, scenariusz manewrów zakładać będzie "odparcie ewentualnej agresji ze strony Federacji Rosyjskiej". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!