Samolot runął na centrum turystycznego miasta w Brazylii. Są ofiary
Co najmniej dziesięć osób zginęło w katastrofie małego samolotu, który rozbił się w niedzielę w Gramado w południowej Brazylii. Jak podały miejscowe władze, samolot spadł na budynki i sklepy w centrum turystycznego miasta. W komunikatach pojawiają się rozbieżności co do liczby osób na pokładzie. Tragedię badają służby.
Jak relacjonuje agencja AFP, powołując się na sekretariat bezpieczeństwa stanu Rio Grande do Sul, samolot uderzył w komin budynku oraz w drugie piętro domu, a następnie "spadł na sklep meblowy". Odłamki dotarły również do pobliskiego zajazdu.
- Obrona cywilna potwierdziła śmierć dziesięciu osób, nikt nie przeżył katastrofy - przekazali przedstawiciele służb.
Władze nie potwierdziły jeszcze, ilu dokładnie pasażerów i członków załogi podróżowało samolotem turbośmigłowym Piper Cheyenne 400. Wcześniej informowano, że zginęło dziewięciu uczestników lotu.
Brazylia. Katastrofa samolotu. Są ofiary śmiertelne i poszkodowani
Co najmniej 15 osób zostało zabranych do szpitala, większość z powodu zatrucia dymem z pożaru, który wybuchł po katastrofie maszyny. Samolot wystartował z gminy Canela, innego miasta turystycznego w Rio Grande do Sul.
Gramado jest popularnym miastem turystycznym, które w okresie świątecznym odwiedza wielu podróżnych.
Na początku obecnego roku miejscowość ucierpiała także z uwagi na przetaczające się przez region powodzie. W ich wyniku zginęło dziesiątki osób. Uszkodzona została też infrastruktura, co istotnie zakłóciło działanie regionalnej gospodarki.
Źródła: Reuters, AFP
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!