- Ruch jednostek rosyjskich na naszych wodach jest coraz większy. Dotyczy to zarówno kierunku z północy na południe, jak i z południa na północ - powiedział dowódca marynarki wojennej Portugalii admirał Henrique Gouveia e Melo w rozmowie z portugalskimi dziennikarzami. Portugalia. Przybywa rosyjskich okrętów wojennych u wybrzeży kraju Dowódca sprecyzował, że w "bardzo krótkim czasie" u brzegów Portugalii pojawiło się dziewięć okrętów rosyjskiej floty wojennej: dwie fregaty, korweta, dwa zbiornikowce paliwowe, trzy statki badawcze, a także jednostka "zajmująca się szpiegowaniem". - Ten ostatni to okręt zajmujący się tzw. szpiegowaniem elektronicznym - wyjaśnił dowódca portugalskiej marynarki wojennej. Admirał Gouveira e Melo zapewnił, że portugalska armia monitoruje z bliska ruch rosyjskich jednostek pływających. - Naszą odpowiedzią na ich wzmożony ruch jest kontrolowanie ich oraz wywieranie na nich nieustannej presji poprzez obecność naszych okrętów w ich sąsiedztwie - podsumował portugalski dowódca. Rosja wysyła swoje okręty. Statek szpiegowski na brytyjskich wodach Kilka dni temu zauważono z kolei rosyjski statek szpiegowski typu Jantar na Morzu Irlandzkim u wybrzeży Wyspy Man. Królewska Marynarka Wojenna informowała, że wie o obecności rosyjskiego okrętu i pozostaje w "najwyższym stanie gotowości", śledząc jego ruchy. W oświadczeniu brytyjskiej armii podkreślono, że wojsko rutynowo monitoruje wody terytorialne i przyległe obszary morskie, żeby "zagwarantować przestrzeganie prawa morskiego i powstrzymywać wrogą działalność". Co więcej, do śledzenia ruchów rosyjskiego okrętu Londyn skierował należący do RAF samolot Boeing P-8A Poseidon. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!