Rosyjskie MON ściągnęło Prigożyna do Rosji. Przybył w przeddzień katastrofy

Marcin Jan Orłowski

Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
3,1 tys.
Udostępnij

Jewgienij Prigożyn pod naciskami Ministerstwa Obrony wrócił do Rosji z Afryki. Szef Grupy Wagnera przybył do stolicy kraju w przeddzień katastrofy samolotowej, w której zginął - twierdzi Bloomberg.

Jewgienij Prigożyn. Zdjęcie ilustracyjne
Jewgienij Prigożyn. Zdjęcie ilustracyjneIMAGO/Elena Kopylova/Imago Stock and PeopleEast News

Jak informuje Bloomberg, powołując się na źródło bliskie Kremlowi, akcja ściągnięcia do kraju Jewgienija Prigożyna była ściśle zaplanowana i skutecznie wykonana przez najwyższych urzędników w resorcie obrony.

Oddziałom Grupy Wagnera znajdującym się w Syrii najpierw zakazano wykorzystywania samolotów wojskowych należących do ministerstwa, a następnie zamknięto dostęp do bazy lotniczej Khmeimim.

Jak przekazano, decyzja urzędników spowodowała bardzo poważne problemy w logistyce jednostek. Był to jasny sygnał dla Jewgienija Prigożyna, że musi opuścić Afrykę i udać się do Moskwy na negocjacje z szefostwem resortu.

Wspominane przez źródło Bloomberga wydarzenia odbywały się kilka dni przed wypadkiem, w którym szef Grupy Wagnera stracił życie. Sam Prigożyn pojawił się w Moskwie 22 sierpnia, czyli dokładnie dzień przed katastrofą.

Śmierć "kucharza Putina"

23 sierpnia we wsi Kużenkino, leżącej w obwodzie twerskim doszło do katastrofy lotniczej, w której rozbił się samolot Embraer Lagecy 600. Na pokładzie maszyny lecącej z Moskwy do Petersburga znajdowało się dziesięć osób, m.in. szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn i jeden z głównych dowódców Dmitrij Utkin.

Samolot z nieznanych przyczyn nagle spadł na ziemię. W wypadku zginęli wszyscy znajdujący się na pokładzie. Według mediów powiązanych z Jewgienijem Prigożynem maszyna została zestrzelona przez rosyjską obronę powietrzną.

Kilka dni później szef Grupy Wagnera został pochowany na cmentarzu Porochowskim w Petersburgu. Pomimo licznych odznaczeń państwowych ceremonia miała charakter zamknięty, bez asysty wojskowej.

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Była ambasador RP w Moskwie: Z Rosją należy rozmawiać jednoznacznie
      Była ambasador RP w Moskwie: Z Rosją należy rozmawiać jednoznaczniePolsat News
      INTERIA.PL
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      1707
      Super
      relevant
      560
      Hahaha
      haha
      286
      Szok
      shock
      260
      Smutny
      sad
      193
      Zły
      angry
      109
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      3,1 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na