Setki turystów z Rosji wypoczywających w tureckiej Antalyi nie mogło liczyć na spokojny koniec wakacji. Jak poinformowały w poniedziałek rosyjskie linie lotnicze Red Wings, co najmniej 400 Rosjan utknęło w Turcji na dwa dni po serii awarii samolotów. Awarie boeingów. Rosyjscy turyści uwięzieni w Turcji W swoim oświadczeniu linie lotnicze poinformowały, że "dwa Boeingi 777 z trzech dostępnych we flocie linii lotniczej były jednocześnie wyłączone z eksploatacji z przyczyn technicznych". Chodzi o samoloty WZ-3061 i WZ-3062. Jeden z uszkodzonych samolotów kursował na linii Jekaterynburg-Antalya. Na skutek awarii 410 osób, które miało wrócić w sobotę do Rosji, utknęło w tureckim mieście. Jak informowało biuro prokuratora generalnego z okręgu uralskiego, gdzie leży Jekaterynburg, pasażerowie musieli czekać na lot powrotny około 48 godzin. Rosyjski serwis E1.ru dowiedział się od pechowych pasażerów, że lot był kilkukrotnie przekładany w czasie bez podania żadnych wyjaśnień. Drugi lot Red Wings miał przewieźć Rosjan z Antalyi na lotnisko Żukowskij w regionie moskiewskim. Pasażerowie byli uziemieni przez około 11 godzin. Według "The Moscow Times" na kanale Mash na Telegramie pojawiły się informacje o omdleniach trójki z podróżujących i ataku paniki jednego z nich. Rosjanie narzekają. "A to dopiero półtora roku i co dalej? Będziemy latać na miotłach?" Doradca ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, Anton Heraszczenko, udostępnił na swoim Twitterze nagranie z tureckiego lotniska. Widać na nim zgromadzonych Rosjan rozzłoszczonych zaistniałą sytuacją. Heraszczenko krótki film skomentował cytatem pasażerów: "A to dopiero półtora roku i co dalej? Będziemy latać na miotłach?". Chodzi o nałożone na Rosję sankcje w sektorze lotniczym, których skutkiem jest m.in. brak części zamiennych dla samolotów. Anonimowe źródło z branży lotniczej poinformowało serwis E1.ru, że jeden z uszkodzonych Boeingów-777 był naprawiany właśnie na moskiewskim lotnisku Żukowskij. Powodem opóźnienia miała być awaria systemu chłodzenia silnika. Rosyjscy turyści z Jekaterynburga w końcu odlecieli innym samolotem. Linie lotnicze Red Wings oświadczyły, że pożyczyły dodatkowy samolot od rosyjskich czarterowych linii lotniczych Ikar, który przywiózł 410 turystów lotem z powrotem do kraju. Sektor lotniczy Rosji jest jednym z najbardziej dotkniętych przez zachodnie sankcje obszarów gospodarki. Główni producenci samolotów, Boeing i Airbus, wstrzymali dostawy nowych odrzutowców i części zamiennych do Rosji, zmuszając krajowe linie lotnicze do ponownego wykorzystania części wyjętych z uziemionych samolotów. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!