Rewolucja w NATO. Wysokiej klasy sprzęt na niebie

Oprac.: Aneta Wasilewska
NATO zastąpi statki powietrzne wczesnego ostrzegania (AWACS) zmodyfikowanymi samolotami Boeing 737 - powiadomiła w środę agencja Reuters, powołując się na informacje przekazane przez Sojusz. Wymiana coraz starszej floty, używanej od czasów zimnej wojny ma kosztować "miliardy euro". - Cały czas kontynuujemy dostosowywanie się do co raz bardziej niestabilnej sytuacji na świecie - przekazał sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Sojusz w ramach modernizacji ma zakupić sześć samolotów wczesnego ostrzegania Boeing E-7 a Wedgetail. Umowa na zakup ma zostać podpisana w 2024 roku.
Jak podaje agencja Reuters, pierwszy samolot ma zostać włączony w służbę do 2031 roku.
Jens Stoltenberg: Kontynuujemy dostosowywanie się do co raz bardziej niestabilnej sytuacji na świecie
- Samoloty obserwacyjne i kontrolne mają kluczowe znaczenie dla kolektywnej obrony NATO, z zadowoleniem odbieram zaangażowanie sojuszników do inwestowania w wysokiej klasy zdolności - mówił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
- Inwestowanie w najnowocześniejszą technologię pokazuje siłę transatlantyckiej współpracy obronnej - podkreślił. - Cały czas kontynuujemy dostosowywanie się do co raz bardziej niestabilnej sytuacji na świecie - dodał.
NATO: Nowa flota ma mieć większe możliwości
Jak zwróciła uwagę agencja, NATO nie powiadomiło, dlaczego zdecydowała się zastąpić 14 samolotów tylko sześcioma maszynami. Zapowiedziano jedynie, że nowa flota ma mieć większe możliwości i być droższa.
Obecnie samoloty Boeing E-7 a Wedgetail używa lub planuje używać USA, Wielkiej Brytanii i Turcji. Statki powietrzne wczesnego ostrzegania (AWACS), które stacjonują w Bazie Lotniczej Geilenkirchen w Niemczech są szeroko wykorzystywane do misji obserwacyjnych wzdłuż wschodniej flanki NATO od rozpoczęcia pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku. Wcześniej brały udział m.in. podczas misji Sojuszu na Bałkanach, Afganistanie czy Iraku.
Boeing 737 jest w stanie wykrywać samoloty w odległości ponad 400 km, są także monitorować obszar około 300 tys. km kwadratowych - co odpowiada terytorium Polski.
Źródło: Reuters
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!